10.10.2014, 22:58
Mordechaj Breslauer: Wysoka Izbo!
Nasz kraj wyzbył już się tendencji do kultu jednostki. Natomiast przydałoby się rozważyć upamiętnienie wspólnej pracy wszystkich działających na froncie, bez wymienienia czyjegokolwiek nazwiska.
Jednocześnie pragnę Wysokiej Izbie przedstawić pierwszy pakiet reform zmierzających do poprawy statusu ludzi pracy.
Proponuję:
1. Likwidację handlu w niedziele przy jednoczesnym obniżeniu etatu w handlu z 8 do 7,5 godziny dziennie.
2. Zastąpienie opłacania comiesięcznego wykonanej już pracy pensją płaconą z góry.
3. Traktowanie jako nadgodzin początkowo 1/3 czasu dojazdu do pracy, a docelowo połowy czasu dojazdu do pracy. Zgromadzone w ten sposób nadgodziny będą mogły być zarówno odliczane jako dzień wolny, lub być traktowane jako podstawa do wypłacenia odpowiednio wyższej pensji.
Liczę że Sejm RP przyjmie powyższe propozycje i poprawi los robotników.
Dziękuję.
Nasz kraj wyzbył już się tendencji do kultu jednostki. Natomiast przydałoby się rozważyć upamiętnienie wspólnej pracy wszystkich działających na froncie, bez wymienienia czyjegokolwiek nazwiska.
Jednocześnie pragnę Wysokiej Izbie przedstawić pierwszy pakiet reform zmierzających do poprawy statusu ludzi pracy.
Proponuję:
1. Likwidację handlu w niedziele przy jednoczesnym obniżeniu etatu w handlu z 8 do 7,5 godziny dziennie.
2. Zastąpienie opłacania comiesięcznego wykonanej już pracy pensją płaconą z góry.
3. Traktowanie jako nadgodzin początkowo 1/3 czasu dojazdu do pracy, a docelowo połowy czasu dojazdu do pracy. Zgromadzone w ten sposób nadgodziny będą mogły być zarówno odliczane jako dzień wolny, lub być traktowane jako podstawa do wypłacenia odpowiednio wyższej pensji.
Liczę że Sejm RP przyjmie powyższe propozycje i poprawi los robotników.
Dziękuję.