Supermoce użyte podczas modłów: "Charyzmatyczny mówca, genialny organizator", Anteczna szkoła Blitzkriegu. [karta]
suplement
Z racji użytej supermocy liczę, że jeszcze przed bitwą/w trakcie część Armii Czerwonej przejdzie na moją stronę. Również w kluczowym momencie (kiedy będą widoki na otoczenie nieprzyjaciela) Osram z przybocznymi powinien się im teleportować na tyły i zrobić tam dodatkowy sajgon.
Aha, i na wypadek gdyby wróg próbował nas szprytnie wyminąć, mają raportować zwiadowcy. W razie potrzeby Polacy mają się odpowiednio przesunąć w zupełnym porządku (mam nadzieję :P ) na fast-forward :>
Cytat:Mapa, jaką się posługiwałem: klik.
Edward Osram wydaje Sowietom bitwę pod Warszawą
Pół Europy wstrzymuje oddech
Czy polska stolica jest już skazana na padnięcie łupem Armii Czerwonej? Ludowy heros byłej PRL, Edward Osram, postanowił to sprawdzić. Przez ostatni tydzień na wszystkich ziemiach i w miastach zajętych przez OOO, a także tam, gdzie tylko ma wpływy, trwał intensywny nabór dobrowolnych i przymusowych ochotników do walki. Preferowano rzecz jasna osoby z przeszkoleniem wojskowym, które miały się "opiekować" pozostałymi. Tak sformowane oddziały w liczbie ok. 100 tysięcy osób dołączyły do niespełna 50 tysięcy "regularnych" sił OOO. Chwilę potem przyszły rozkazy marszu pod Warszawę (pozostawiono jedynie niewielkie oddziały osłonowe w niektórych punktach). Żołnierze maszerowali tak szybko, że aż się rozmazywali.
Nacierająca Armia Czerwona (REAL FOTO)
Trzy główne grupy Edward Osram ustawił w okolicach Sochaczewa (prawa flanka), Grodziska Mazowieckiego (środek) i Grójca (lewa flanka). Oddziały flankowe są nieco liczebniejsze niż środkowy. Ten jednak obejmuje oddziały specjalne i chętne do obrony oddziały LWP z Warszawy. Wprowadzono wśród OOO ad hoc podział na pułki, bataliony i kompanie, obejmujące z kolei niewielkie ok. 20-osobowe oddziały lokalne według istniejącego podziału. Każdy pułk i batalion otrzymał nakaz oznaczania się charakterystycznym znakiem noszonym na długim kiju (flaga, but, rękawiczka).
Edward Osram we własnej osobie objął dowództwo środkowej grupy na czele 1. Szwadronu Husarii na Motocyklach. Przed bitwą pojawiło się u niego poselstwo krasnojarmiejców, przynoszące dwie butelki wódki Stolicznaja. "Wódki ci u nas dostatek" -- rzekł im wódz OOO -- "ale i tą przyjmiemy na wróżbę zwycięstwa". Potem odpalono silniki, a na niebo wzleciały samoloty Warczewskiego, mające zrzucać granaty na czerwonych. Armie polska i sowiecka rzuciły się na siebie z bojowym okrzykiem na ustach...
suplement
Z racji użytej supermocy liczę, że jeszcze przed bitwą/w trakcie część Armii Czerwonej przejdzie na moją stronę. Również w kluczowym momencie (kiedy będą widoki na otoczenie nieprzyjaciela) Osram z przybocznymi powinien się im teleportować na tyły i zrobić tam dodatkowy sajgon.
Aha, i na wypadek gdyby wróg próbował nas szprytnie wyminąć, mają raportować zwiadowcy. W razie potrzeby Polacy mają się odpowiednio przesunąć w zupełnym porządku (mam nadzieję :P ) na fast-forward :>