Tak naprawdę nikt dokładnie nie wie przez kogo było wywołane. Wojska które niszczyły bunt mazowiecki zostały w jakimś stopniu zlikwidowane. Byli sfrustrowani i pozbawieni perspektyw więc gdy usłyszeli o buntach w innych państwach i doszło do incydentu w Sandomierzu (mogę później dokładnie wymyślić na czym polegał, ale coś jak zabicie jakiegoś znanego bohatera tamtej wojny przez ochronę wojewody) doszło do spontanicznych rozruchów do których dołączyli mieszczanie, a nawet bogatsze chłopstwo. Raczej ubodzy. Jednak przywódców radziłbym brać z gołoty. Bunt był dość podzielony ideowo, ale łączył się nienawiścią do magnaterii.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany