07.04.2014, 09:22
Ja akurat lubię takie tworzenie gry. Może to głupie ale bardzo często jak czytam jakąś książkę w której świat jest inny to wymyślam sobie do niej własną postać, lub alternatywną wersję w której źli są dobrymi i na opak.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany