07.04.2014, 08:03
O, jeden swój para-fetysz jestem w stanie wskazać: determinizm. Wymyślając althistorię wolę odwrócić przebieg jakiegoś wydarzenia czy wymyślić dla niego inny przebieg, niż je całkowicie wywalić. Nie bardzo jednak widzę możliwość pozbycia się tego czy upchnięcia gdzieś, gdzie nie będzie "przeszkadzało"
Nie twoja, ale twoja po części, że się w nią zaangażowałem. Choć w przypadku Seva słomiany zapał był do przewidzenia to też mnie brałeś na "daj mu szansę"
Czy ktoś rozumie/jest w stanie mi objaśnić, jak w tej grze ma się koncepcja narodu? Zachowanie stosunków społeczno-gospodarczych I RP wskazywałoby na ograniczenie tego pojęcia do warstwy szlacheckiej, ale z drugiej strony jednym z "krzeseł" był rewolucjonista narodowy (czy jakoś tak). Aspekt szlachecki i ludowy jakoś ze sobą współgrają, walczą, czy ten pierwszy już dawno był wyparty przez ten drugi?
Cytat:A to moja wina, że gra nie wypaliła?
Nie twoja, ale twoja po części, że się w nią zaangażowałem. Choć w przypadku Seva słomiany zapał był do przewidzenia to też mnie brałeś na "daj mu szansę"
Czy ktoś rozumie/jest w stanie mi objaśnić, jak w tej grze ma się koncepcja narodu? Zachowanie stosunków społeczno-gospodarczych I RP wskazywałoby na ograniczenie tego pojęcia do warstwy szlacheckiej, ale z drugiej strony jednym z "krzeseł" był rewolucjonista narodowy (czy jakoś tak). Aspekt szlachecki i ludowy jakoś ze sobą współgrają, walczą, czy ten pierwszy już dawno był wyparty przez ten drugi?