30.07.2014, 21:46
Mirosław Wojtkowiak
O zamieszkach etnicznych na Ukrainie:
Takie pożałowania godne ekscesy to efekt polityki narodowościowej wszystkich rządów piłsudczykowskich. A raczej braku takiej polityki, bo LAP wciąż przecież powtarza, że to nieważne czy ktoś jest Polakiem, Niemcem, Żydem czy Ukraińcem. Jasno widzimy, że ważne, i to bardzo! Sytuacja w której naród ma ledwie połowę udziału w populacji swojego kraju nie jest normalna! A sytuacja ta jest skutkiem dwóch niewłaściwych kierunków polityki, jakie obrano w przeszłości: "podbojów" wschodu, powodowanego prymitywnym prometeizmem, i nie podjętych prób włączenia nowo nabytej ludności do polskiego etnosu.
Rozwiązania nasuwają się zatem same. Po pierwsze, trzeba wśród wszystkich mieszkańców Polski krzewić polską kulturę, polski język i obyczaje. Po drugie, trzeba zaprzestać kolonizacji poza granicami państwa, póki nie uzyskamy stabilności wewnątrz.
O zamieszkach etnicznych na Ukrainie:
Takie pożałowania godne ekscesy to efekt polityki narodowościowej wszystkich rządów piłsudczykowskich. A raczej braku takiej polityki, bo LAP wciąż przecież powtarza, że to nieważne czy ktoś jest Polakiem, Niemcem, Żydem czy Ukraińcem. Jasno widzimy, że ważne, i to bardzo! Sytuacja w której naród ma ledwie połowę udziału w populacji swojego kraju nie jest normalna! A sytuacja ta jest skutkiem dwóch niewłaściwych kierunków polityki, jakie obrano w przeszłości: "podbojów" wschodu, powodowanego prymitywnym prometeizmem, i nie podjętych prób włączenia nowo nabytej ludności do polskiego etnosu.
Rozwiązania nasuwają się zatem same. Po pierwsze, trzeba wśród wszystkich mieszkańców Polski krzewić polską kulturę, polski język i obyczaje. Po drugie, trzeba zaprzestać kolonizacji poza granicami państwa, póki nie uzyskamy stabilności wewnątrz.