26.07.2014, 01:21
Cytat:2 maja 1942
*wydarzenie*
Trwa niepokój w gospodarce
Ani giełda, ani robotnicy nie są pewni, co dalej
W ostatnich dniach powstało wrażenie, że profesor Lufa pozostanie na czele U.P.G., bo popierają go koledzy na czele z prof. Stelmaszczykiem, a politycy bardziej emocjonują siebie i swych wyborców kwestią rosyjską. Nieco uspokoiło to handel, który od chwili wybuchu wielkich afer tkwi wciąż w gorączkowych drgawkach. Nieco odsunęła się w czasie paląca kwestia "co po Lufie?". Królewska waluta odbiła się tymczasem od dna, kiedy płacono prawie 12 zł za funta szterlinga (w porównaniu z 9,3 zł w marcu).
Mimo to nastroje na giełdach w Warszawie i w Berlinie utrzymują się raczej pesymistyczne. Nie ma póki co mowy o odrobieniu drastycznych spadków. Burzliwa kampania wyborcza i ewentualne dojście do władzy nacjonalistów, a także niemieckie echa polskich niepokojów mogą ponownie zachwiać kruchą równowagą pruskiej i polskiej gospodarki.
Obchody 1 maja przez robotników stały się okazją do manifestowania licznych postulatów rozliczeniowych. Uczestnicy pochodów domagali się odsunięcia od wpływów oszustów i malwersantów oraz zwiększenia roli związków zawodowych w działaniu U.P.G. Zarówno świat pracy, jak i koła gospodarcze są zatem przekonane o konieczności reform ozdrowieńczych. Niestety, różnice zdań dotyczące konkretów oraz nie całkiem pewne zdanie polityków raczej uniemożliwią dokonanie kuracji w miarę bezbolesnej.