07.04.2014, 00:45
(07.04.2014, 00:33)Szmer link napisał(a): Ja też sceptycznie (wbrew temu, co może się zdawać) podchodzę do motywów, które określasz jako \"fetysze Wisznu\".
Nie chciałem wartościować, myślę, że każdy zainteresowany historią ma jakieś swoje fetysze (ty np. wodzostwo, moje może ktoś inny wskaże).
Cytat:Wizja Polski, która trwa po 1772 jako zupełny, radykalny skansen jest jakoś do obronienia i były takie koncepcje historyczne, chociaż może nie w wersji z tymi dyktaturami prymasów i zachowaniem pełnej integralności terytorialnej. Ja bym tu dodał więcej biedy, eksploatacji i wpływów państw centralnych, ale ogólnie uznaję prawo prowadzącego do własnej wizji. Dlatego krytykuję tylko delikatnie.
Gram zresztą bezpoglądowym nuworyszowskim watażką w mafijnym typie, a to nie jest archetyp mieszczący się w żadnym \"fetyszu Wisznu\". Zaś na Ante V GM-ował on jakiś czas ze mną i wyglądało to rozsądnie i inaczej, niż sobie niektórzy mogą wyobrażać. Dlatego poświadczyłem za niego w ogłoszeniu.
Jedno i drugie podejście jest w sumie podobne do tego, które staram się obecnie trzymać. Niemniej jak czytam takie stwierdzenia (to tylko przykłady, żeby nie było że się czepiam):
Cytat:Prawo biskupów katolickich do zawiązywania konfederacji.
Cytat:Kolejnym co do wielkości wyznaniem jest prawosławie zdominowane przez starowierców
Cytat:bardzo malutkich miast z cechami jak w średniowieczuto zdaję sobie sprawę, że może jestem w stanie ten świat ogarnąć, ale nie jestem w stanie go wyczuć.