21.07.2014, 21:53
Myślę, że więcej. Skoro na wschodzie ma być 300 tys. woja (nawiasem mówiąc 150 ofiar rocznie to dalej rażąco niska liczba) to jest przynajmniej tyle stałej armii. Myślę, że ogółem półmilionowa stała armia nie byłaby przesadą, biorąc pod uwagę liczbę ludności i zakładając, podobnie jak w II RP, masowy charakter sił zbrojnych. Po mobilizacji coś koło 1,5 mln.