Cytat: Już samo kontrolowanie tego, co jest, z ogromną ludnością, ogromnym terenem itd. wymaga wydatków i samozaparcia, nawet jeśli posiadłości przynoszą pewne zyski. A Prusy jeszcze mają swoje kolonie np. w Afryce i protektoraty w Indochinach. Utrzymywanie takiego imperium to nie w kij dmuchał. W każdym razie są coraz większe problemy ze znajdowaniem sił i chęci.
A Japonie to nie ma takich problemów? Oni mają to samo tylko może bez tej "ogromnej ludności", ale za z jeszcze gorszymi możliwościami kontroli i reagowania na to co się dzieje na tych 12 mln km2. Ja wiem, że w historii bywały różne dziwne rzeczy ale serio uważam, że jakaś Republika Jakucji czy innej Syberii im podległa dawałaby prawie wszystkie plusy eliminując dużo minusów posiadania takiego kwiatka jak Syberia.