16.07.2014, 12:33
Cytat:Ale jednocześnie tak wychodzi, że wszyscy ministrowie niemianowani przez premiera mają pewną autonomię i powołują się na "bezpośredni mandat".
Bardzo mnie interesuje, jak to wygląda w praktyce - skoro premier ma kierować pracami rządu, uprawianie własnej polityki przez ministrów czyni to zadanie w zasadzie niemożliwym. Poza tym, czy "bezpośredni mandat" obejmuje też ministrów wskazanych przez Izbę poselską?