12.07.2014, 23:52
(12.07.2014, 23:37)Czerwony napisał(a): -Skoro już tak słodzę, to jeszcze pochwalę pomysł z częściowymi wyborami. Dobre połączenie jakiejś sensownej kadencyjności z możliwością dorwania się do władzy zanim edycja wyciągnie kopyta.:* No. Nie wiem, czy tak nie jest w wyborach do amerykańskiego Kongresu irl, albo jakoś podobnie.
W sumie wystarczy, że gra przetrwa trochę ponad pięć miesięcy, żebyśmy mieli szansę mieć wybory dwa razy. Hehehe. Hehe. He. Przepraszam.
Cytat:Jaki stosunek mają growi piłsudczycy, tak ogólnie, do monarchii?W zasadzie z nią trzymają, ale nie tyle z motywów konserwatywnych, ile dlatego, że elegancko im się łączy z "propaństwowością" i stabilizacją. De facto piłsudczycy, a nie jacyś kanapowo-pałacowi konserwatyści stanowią właściwe "stronnictwo tronowe". To miałem na myśli, pisząc w scenie o wpływach u króla i w Senacie.