28.06.2014, 22:23
No to niech liderzy tego nie robią. Nie bardzo rozumiem, o co chodzi - komentarze są domyślnie w jakiejś pozaprzestrzeni, jak to drzewiej na Ante bywało. To, że Wisznu czuje potrzebę każdorazowego określania miejsca nie oznacza, że trzeba iść w jego ślady, można mu tak po prostu odpowiedzieć. A jak już czujesz, że to "groteskowe" to całkiem niezrozumiałe jest brnięcie w tym kierunku Chciałbym skierować was raczej na polemikę w formie eventów partyjnych i publicystyki.