23.06.2014, 20:42
Ostatecznie rozbiłoby się to o definicje "dużych". Duże jak na Polskę - tak, duże jak na Islandię - niekoniecznie. Większość biznesu na wyspie jest w rękach prywatnych a spółki to firmy z macierzy które kręcą tu lody, głównie w usługach np. budowlane czy frachtowe.