23.06.2014, 19:25
Nie chcę przeciągać tematu więc to mój ostatni wpis, ale na kilka kwestii odpowiem:
Ośrodki są otwarte w tym sensie że każdy kto w nich mieszka może tam zaprosić kogo chce. Natomiast w każdym tego typu miejscu istnieje program dnia (a nie meldowanie się) dokładnie tak jak w domach rekolekcyjnych. Osobiście byłem kilka razy w domach rekolekcyjnych i jest to bardzo pomocne do zorganizowania tak czasu, by można było wypełnić wszystkie ważne rzeczy w czasie tego czasu. Sam przyjąłem praktykę zasypiania i wstawania o tych samych porach, oraz spożywania posiłków o ustalonych porach.
Opus Dei nie jest związana z masonerią, choć jakieś minimalne podobieństwo strukturalne istnieje, ale jest ono dość mocno przesadzone, gdyż w Hiszpanii po pierwsze była to organizacja antymasońska.
Ośrodki są otwarte w tym sensie że każdy kto w nich mieszka może tam zaprosić kogo chce. Natomiast w każdym tego typu miejscu istnieje program dnia (a nie meldowanie się) dokładnie tak jak w domach rekolekcyjnych. Osobiście byłem kilka razy w domach rekolekcyjnych i jest to bardzo pomocne do zorganizowania tak czasu, by można było wypełnić wszystkie ważne rzeczy w czasie tego czasu. Sam przyjąłem praktykę zasypiania i wstawania o tych samych porach, oraz spożywania posiłków o ustalonych porach.
Opus Dei nie jest związana z masonerią, choć jakieś minimalne podobieństwo strukturalne istnieje, ale jest ono dość mocno przesadzone, gdyż w Hiszpanii po pierwsze była to organizacja antymasońska.
Cytat:Myślę że pewnie nie czytałeś nigdy "Faktów i Mitów",Ja akurat lubiłem czytać różne takie głupotki głównie w celach humorystycznych. Stety/Niestety teraz skupiam się na wiarygodnych wydawnictwach.