03.06.2014, 20:08
@Ted: mniej więcej to miałem na myśli pisząc o kompletnej egzotyce w pierwszym poście. Ormianie na Islandii nawet nie mieliby własnej kategorii spisowej, więc Ormianin jako przedstawiciel mniejszości wypada raczej śmiesznie. Poza tym, i on, i ci Żydzi przyjechaliby tam właśnie w charakterze kolonizatorów, ni mniej ni więcej
Także szefem tej partyjki w całej Polsce może być Ormianin, ale szefem na Islandii powinien być jakiś przedstawiciel mniejszości do których kierujesz program, który to szef z racji swojej pozycji faktycznie już dawno przyćmił owego Ormianina. Do tego uwzględnij, że koalicje mniejszości idą po linii wspólnoty interesów. Może i zaistniałyby jakieś koncepcje Islandii jako Syjonu czy narodowej autonomii dla Ukraińców, ale te narody wówczas podjęłyby kolonizację wyspy. Z kolei Islandczycy z Duńczykami nie cierpią się z wzajemnością.
Także szefem tej partyjki w całej Polsce może być Ormianin, ale szefem na Islandii powinien być jakiś przedstawiciel mniejszości do których kierujesz program, który to szef z racji swojej pozycji faktycznie już dawno przyćmił owego Ormianina. Do tego uwzględnij, że koalicje mniejszości idą po linii wspólnoty interesów. Może i zaistniałyby jakieś koncepcje Islandii jako Syjonu czy narodowej autonomii dla Ukraińców, ale te narody wówczas podjęłyby kolonizację wyspy. Z kolei Islandczycy z Duńczykami nie cierpią się z wzajemnością.