02.06.2014, 22:02
Ted: Ze wszystkich przymiotników jakimi Wisznu opisał swoją partię przyczepiłeś się do jednego, przy którym możesz postawić zarzut, że sama instytucjonalizacja działalności go wyklucza. Większość z tego co napisałeś to tylko twoje wyobrażenia: w Polsce anarchosyndykaliści przed wojną współtworzyli tzw. "lewicę sanacyjną" i zaczęli przejmować drugą co do wielkości centralę związkową, we Francji uczestniczyli we Froncie Ludowym który wygrał wybory w '36. Nie o to jednak chodzi by wynajdywać przykłady za i przeciw. Po prostu, o ile tylko dany ruch polityczny był aktywny w danym okresie czasu, a anarchiści byli, to będę takie ruchy dopuszczał nie zważając w większości na to, czy miał szanse czy nie. Jak nie miał irl, to u mnie będzie miał.
Dla jasności, nie jest to też jakiś mój radykalny zwrot ku lolhistoryczności. Pozwalając na dowolność w wyborze ideologii wprowadzam jednocześnie inne ograniczenia. Jeśli ta gra wypali, to w następnej ciężkości rozłożą się pewnie inaczej i zapraszam do udziału, ale póki co kupno Islandii w '34 jest już tak dalekim odlotem że nie zamierzam ograniczać pomysłów graczy które nie kłócą się ewidentnie ze zdrowym rozsądkiem.
Dla jasności, nie jest to też jakiś mój radykalny zwrot ku lolhistoryczności. Pozwalając na dowolność w wyborze ideologii wprowadzam jednocześnie inne ograniczenia. Jeśli ta gra wypali, to w następnej ciężkości rozłożą się pewnie inaczej i zapraszam do udziału, ale póki co kupno Islandii w '34 jest już tak dalekim odlotem że nie zamierzam ograniczać pomysłów graczy które nie kłócą się ewidentnie ze zdrowym rozsądkiem.