17.04.2014, 21:32
książę Turbinow: Wielmożni panowie, nie wydaje mi się, żeby JW wojewoda mógł nam pomóc w układaniu listy, ponieważ przebywa obecnie poza Lwowem w sprawach państwowych. Sensowność samej idei takiej listy, jeśli mam być szczery, wydaje mi się wątpliwa. Nie chodzi o to, do jakiej organizacji kto należy, tylko jakie przestępstwa popełnia.
Dlatego proponuję uznać za nielegalne, to znaczy zakazać spotkań wszelkich organizacji, które zmierzają do:
-obalenia władz Rzeczypospolitej;
-albo władz wojewódzkich;
-albo szerzej rozumianego porządku społecznego.
Jeśli chodzi o to, co zrobić z ludźmi działającymi w tych celach, oczywistymi buntownikami, to w świetle właśnie uchwalonej prześwietnej konstytucji jest to wysoce niejasne. Sugeruję, by pozostawić to późniejszym regulacjom, które będą zapewne uchwalone przez Sejm Walny. Oznacza to de facto wolność dla przestępców, ale cóż zrobić. Być może projekt pana Chrzęściszewskiego zapewni pewne rozwiązania na teraz.
Dlatego proponuję uznać za nielegalne, to znaczy zakazać spotkań wszelkich organizacji, które zmierzają do:
-obalenia władz Rzeczypospolitej;
-albo władz wojewódzkich;
-albo szerzej rozumianego porządku społecznego.
Jeśli chodzi o to, co zrobić z ludźmi działającymi w tych celach, oczywistymi buntownikami, to w świetle właśnie uchwalonej prześwietnej konstytucji jest to wysoce niejasne. Sugeruję, by pozostawić to późniejszym regulacjom, które będą zapewne uchwalone przez Sejm Walny. Oznacza to de facto wolność dla przestępców, ale cóż zrobić. Być może projekt pana Chrzęściszewskiego zapewni pewne rozwiązania na teraz.