03.04.2014, 22:59
Raczej byłbym dość sceptyczny do takiego rozwiązania, bo uznają ciebie za potwornego Ruskiego pachołka i chcą wbić twoją głowę na pal, ale poza tym możesz z nimi negocjować i próbować wspierać, tylko na ewentualne rozmowy radzę się dobrze zabezpieczyć.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany