[OFF-GAME] Ministerstwo Przemysłu i Aprowizacji
#21
Wojska magnackie nie były tworzone z myślą o walkach z użyciem artylerii. To przeważnie lekka piechota lub kawaleria.

Do potyczek z Tatarami coś tam mamy.
Odpowiedz
#22
Proszę o przyśpieszenie rozmów z UK i Brazylią nt. sprzętu wojskowego. Potrzebny na wczoraj jako wyposażenie dla poboru.
Co może powiedzieć ludzkość dziś, ta ludzkość, która chce dowieść postępu kultury, a XX wiek postawić znacznie wyżej od wieków przeszłych. Czy w ogóle my, ludzie XX wieku, możemy spojrzeć w twarze tych, co żyli kiedyś i – śmieszna rzecz – dowodzić naszej wyższości, kiedy za naszych czasów zbrojna masa niszczy nie wrogie sobie wojsko, lecz całe narody, bezbronne społeczeństwa, stosując najnowsze zdobycze techniki. (...) Zabrnęliśmy, kochani moi, straszliwie. (...) Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… Lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi! - Rotmistrz Witold Pilecki
Odpowiedz
#23
I tak go nikt na wczoraj nie dostarczy, poza tym technicznie wciąż mamy święta Tongue
Odpowiedz
#24
Szmer, na szybko możemy wyposażyć 6 dywizji, 7 za rok ze sprzętu obcej produkcji. Z naszej produkcji max. 8 dywizji. Z tego szybko moglibyśmy uzbroić te 6 dywizji ochotników co były w Warszawie ale skoro mamy teraz czekać aż 3 miesiące na zebranie się poborowych możemy pomyśleć czy :

1) Stać nas na kolejne kontrakty.
2) Czy być może lepiej nie pomyśleć o jakimś dodatkowym kontrakcie na dostawę starego sprzętu.

Dużą wadą jest wprowadzanie kolejnego typu uzbrojenia do armii ale kto wie czy nie wzmocni to naszych wojsk. Może będziemy potrzebować uzbrojenia dla sił Rad?
ن
Odpowiedz
#25
Źle liczysz pająk. Przecież od Anglików kupujecie samą broń, od Brazylii - inne (niebojowe) elementy wyposażenia. Zbierając to do kupy w tym roku jesteście w stanie uzbroić i wyposażyć od zera 11-12 dywizji.
Odpowiedz
#26
Nadal jest to mało i nie zmienia to faktu, że może istnieć potrzeba dalszych poszukiwań dostawców sprzętu wojskowego. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie, zwłaszcza jeśli chcemy się bawić w ZSRR.
ن
Odpowiedz
#27
No. Macie ten handicap w porównaniu z ZSRR, że nie było u was 20 lat planowej industrializacji bez liczenia się z kosztami Tongue
Odpowiedz
#28
Jeszcze nie rozpoczęliśmy na dobre rozmów ze Szwecją, od której m.in. mamy kupować artylerię. To mogą być duże wymiany, w które będziemy wkładać surowce i towary bez ruszania pieniędzy. Niedługo się zdecyduję, co im właściwie chcę dawać.
Odpowiedz
#29
Szwecja to swoją drogą, ale generalnie potrzebujemy wszystkiego. Szwedzi raczej na zbyciu wiele sprzętu nie mają.
ن
Odpowiedz
#30
Pozostaje rozwój własnego przemysłu... i projekt Mandżuria : ] Niewykluczone, że pogadam z kolegą Jasieńskim... Ale potrzebowałbym wsparcia hetmana, MSZ i Tatarów.

Jak mi się zachce, dziś albo jutro zaproponuję dekret o superofercie dla biznesu krajowego i zagranicznego zainteresowanego rozkręceniem u nas produkcji wojennej.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości