[zakończona] Ante 9

[Szmer]

Myślę, że w takim razie (gdyby ogłosić ugodę z królem na zasadzie amnestii i małego resortu w rządzie jedności) duża część rad by się nie podporządkowała.

Cały czas nie odniosłeś się do mojej koncepcji niecałkowitego poddania ZRL. Zawieszenie broni, zrzeszenie się polityki zagranicznej przez Dalewina, postanowienia rządu są wykonywane na terenach rewolucji za kontrasygnatą socjalistycznego ministra. Armia Czerwona wysyła swoje jednostki, które służą pod hetmanem na zasadzie jakiegoś "obcego autoramentu".

[Czerwony]

Czuję się jakbym mówił do ściany. Socjalista i jego elektorat ma to, że przetrwa. W razie wyboru alternatywy, nie przetrwa. To naprawdę proste.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Czuję się jakbym mówił do ściany. Socjalista i jego elektorat ma to, że przetrwa. W razie wyboru alternatywy, nie przetrwa. To naprawdę proste.

Ktoś planuje jego eksterminację?

[Szmer]

Ale z drugiej strony masz to samo. Król i jego ferajna przetrwa, jeżeli ustąpi socjalistom. Jeżeli ustąpi, to nie przetrwa. To naprawdę proste.

[Czerwony]

Myślę, że w takim razie (gdyby ogłosić ugodę z królem na zasadzie amnestii i małego resortu w rządzie jedności) duża część rad by się nie podporządkowała.

A ja myślę inaczej

Cały czas nie odniosłeś się do mojej koncepcji niecałkowitego poddania ZRL. Zawieszenie broni, zrzeszenie się polityki zagranicznej przez Dalewina, postanowienia rządu są wykonywane na terenach rewolucji za kontrasygnatą socjalistycznego ministra. Armia Czerwona wysyła swoje jednostki, które służą pod hetmanem na zasadzie jakiegoś "obcego autoramentu".

Odpada z przyczyn offgejmowych. Moim celem jest unifikacja, nie kontynuowanie rozbicia dzielnicowego gdzie jeden gracz mógłby sobie w dowolnej chwili uprawiać warlordyzm. Równie dobrze mógłbym utrzymać Hetmanat.

[Czerwony]

Czuję się jakbym mówił do ściany. Socjalista i jego elektorat ma to, że przetrwa. W razie wyboru alternatywy, nie przetrwa. To naprawdę proste.

Ktoś planuje jego eksterminację?

Tak, ententa, i to dość jawnie.

Ale z drugiej strony masz to samo. Król i jego ferajna przetrwa, jeżeli ustąpi socjalistom. Jeżeli ustąpi, to nie przetrwa. To naprawdę proste.

Król i jego ferajna mają jednak większe szanse na fizyczne przetrwanie pod rządami ententy niż SDLPP.

[Szmer]

Hehehe. Tak sobie myślę, że gdyby lewica była taka super-rozwinięta jeśli chodzi o dalekosiężne konsekwencje geopolityczne jak sugeruje Czerwony, to nie byłoby buntów i Amerykanie wygraliby wojnę w Wietnamie. Ale to może nie całkiem relewantne

Ale Czerwony, przy układzie z socjalistami konserwatyści zachowują władzę i wpływy. Tyle, że się muszą nimi podzielić. I też mogą kombinować, żeby wydymać koalicjanta. Jestem nawet pewien, że będą to robić.

A co do warlordyzmu, to nieodłączny element tych gierek, jak możesz nam go zabierać.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Tak, ententa, i to dość jawnie.

Gdzie jest taki komunikat ententy.

[Ogar]

Zgłaszam się na socjalistę, postać wrzucę potem - Hetman będzie NPC.

[Szmer]

Zgłaszam się na socjalistę, postać wrzucę potem - Hetman będzie NPC.

No tak, łamistrajk od świętego Józefa :>