|
Może lekka zmiana klimatów?
|
01.04.2014, 21:27
Jestem ciekawy ile osób chciałoby zagrać z lekko zmienionym klimatem. Znaczy się zamiast alt historia, to alt universe. I tutaj się zastanawiam, czy lepiej byłoby ewentualnie stworzyć jakiś własny świat, czy też może lepiej oprzeć się na już stworzonej otoczce, np.: świecie wiedźmina?
01.04.2014, 21:48
Był pomysł połączenia PRPG z uniwersum DC Comics i bardzo on mi się podobał.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
01.04.2014, 21:57
Jestem świeżak na scenie polit PBF (jak i w ogóle PBF), więc nie znam tego pomysłu. Na czym miałby polegać?
Ja mam trzy wizje jak miałaby wyglądać owa gra: 1. W wymyślonym świecie wcielamy się w fikcyjne postacie i fikcyjne partie w obrębie jednego państwa. 2. Pierwsza część taka sama, tyle że kierujemy całymi państwami i dopiero później pojawia się w nich opozycja, czyli musimy dbać o politykę wewnętrzną jak i zewnętrzną. 3.? Wcielamy się w rolę członków pewnych stronnictw w wybranym państwie z wiedźmina.
01.04.2014, 22:21
W wiedźmińskim scenariuszu musiałbym być Tissaią de Vries i popełnić samobójstwo przed końcem gry, więc jakoś się nie palę do tej opcji.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
 
01.04.2014, 23:26
Była już propozycja (AmaD-a) w świecie z "Lodu" Jacka Dukaja. Problemem takich pomysłów jest to, że nie wszyscy dobrze znają takie uniwersa. Np. ja o Wiedźminie wiem mało, a o Marvelach tyle, że wiem, kto to Batman :> Ale w sumie z historią jest tak samo, więc na upartego można podlinkować jakieś źródło informacji o świecie i próbować.
Natomiast co do całkiem nowego świata, trzeba sobie zadać pytanie, czy mamy dość wyobraźni i doświadczenia, żeby wymyśleć coś ciekawego i oryginalnego. Nie mówię, że nie, tylko radzę się zastanowić.
02.04.2014, 06:51
Universum DC Comics jest dość dobrze znane. Są filmy o Batmanach, Supermenach, Zielonej Latarni, serie animowane o Batmanie, Supermenie, Lidze Sprawiedliwych, seriale fabularne o młodym Supermenie, i o młodym Zielonym Kołczanie. W Polsce wydawane są komiksy DC Comics. Dodatkowo bardziej chodzi o pewne schematy. W oryginalnej serii wszyscy herosi kręcą się głównie w Stanach Zjednoczonych, a u nas byłoby to wszystko w Polsce. No i by całość miała większy sens należałoby zwiększyć liczbę kosmitów. Nie jeden Marsjanin, ale z tuzin tuzinów. Szaleni naukowcy tworzący wielkie roboty w każdym większym mieście. Problem kontaktów z Ligą Sprawiedliwych i jakieś mniejsze konkurencyjne Ligi. Państwowe oddziały superbohaterów klonów nad którymi później nie ma kontroli (projekt Cadmus). Imigranci z Wyspy Amazonek, Atlantydy, Miasta Goryli i kontakty dyplomatyczne z tymi potężnymi państwami. Czarodzieje, wiedźmy i różnego rodzaju zoomie. Dziwni zmutowani ludzie jak Killer Croc, ofiary szalonych eksperymentów naukowych jak Mr. Freeze, czy Clayface. Tylko u nas powinno w Polsce być tego wszystkiego więcej niż w Polsce, bo tam jednak państwo lepiej działa.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
02.04.2014, 11:05
Superhirołsi w Polsce... nie no, to może być ciekawe. Ale żeby oni byli tacy szczerze polscy, z lekką satyrą na nasz kraj włącznie
 Choć jednocześnie można by doprowadzić do sytuacji, w której obecność różnych dziwnych mocy prowadzi do wariantu Polska Strong pod wodzą np. Człowieka-Nietoperza a.k.a. Nietoperznika.
02.04.2014, 11:33
(02.04.2014, 11:05)Szmer link napisał(a): Ale żeby oni byli tacy szczerze polscy, z lekką satyrą na nasz kraj włącznieTej propozycji sobie nigdy nie wyobrażałem jako czegoś tak poważnego jak Ante.
[size=8pt]I przyszli ci wszyscy Braniccy, Potoccy, Radziwiłłowie i mnóstwo innych do Cesarza Rosji, padli na kolana przed nim i mówili: „Ratuj nas Najjaśniejszy Panie przed tym parweniuszem korsykańskim.” Cesarz wzruszył się do łez na ten widok i tak im odpowiedział: „Nie bójcie się moi bracia w Chrystusie. Czyż Bóg nie jest po naszej stronie?”[/size]<br /><br />„Dzieje umierania polskiego” autor nieznany
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
