Świątynia Szuma

[Szmer]

Składam w ofierze dwa punkty wpływu , jakie jeszcze mam. (event zawiera częściowo info od Powsiego z tajnego)

Bojówki Osrama zajmują kolejne miejscowości
Mieszkańcy szaleją ze szczęścia

Ostatnio do Edwarda Osrama, przywódcy OOO, przybyli posłańcy z darami, błagający (podobno za podszeptem Szuma) o zajęcie miast, z których przybywali. Mieszkańcy Sosnowca przysłali herosowi w ciemnych okularach wiadro grysiku, zaś radomianie -- butelkę tradycyjnego napoju z trzech cytryn. Zdjęty litością Osram nakazał posłać oddziały, które zajęły wymienione miasta i ustanowiły w nich udzielne republiki.

Jednak to nie wszystkie miasta poddane osramizacji w ostatnim czasie. Również nad Olsztynem i Rzeszowem powiewają już charakterystyczne flagi z żarówką. Wszędzie wprowadzane są nowatorskie reformy autorstwa częstochowskiej Rady Państwa i Janusza Leliwy-Mordkego, profesora technikum rolniczego. Mordke ogłosił, że tylko dla pierwszych dziesięciu miast, które zaproszą do siebie OOO dzwoniąc na specjalny numer, przez pierwszy tydzień wódka będzie ZA DARMO.

W poczynaniach Osrama i jego popleczników można łatwo dostrzec prawidłowość i cel, jakim jest ustanowienie przyczółków na terenie całego kraju -- z możliwością ekspansji na tereny Sowietów. Ustalono już, że ramą dla wszystkich republik będzie Konfederacja Polski Niepodległej, na czele której stanie Republika Częstochowska, honorowy prezydent Osram, Rada Państwa i obraz Matki Boskiej Częstochowskiej Królowej Polski.

Obecnie OOO toczy walki na terenie Łodzi, gdzie poparli je kibice ŁKS-u, natomiast konieczna okazała się stopniowa likwidacja i deformacja facjaty kibiców Widzewa. Na terenie Wielkopolski, w tym w Poznaniu, osramiści ścierają się z bandami otyłych endeków starej daty i szajką konia Lisa-Bukczyckiego.

[jakby Powsi nie wiedział/nie pamiętał, Lis-Bukczycki to II RP-aśny wódz Wielkopolski z Ante Zero ]

[Czerwony]

Władze przyjmują postulaty strajkujących

W odpowiedzi na strajk związków zawodowych tajnych współpracowników oraz konfidentów milicji, kierownictwo departamentu bezpieczeństwa MSW dogłębnie zapoznało się z postulatami strajkujących. Po dokładnej analizie, podjęto decyzję o pełnej akceptacji dla wyrażonych postulatów przejrzystości i zmiany zasad wynagradzania. Odpowiednie środki zostaną niezwłocznie wdrożone. Na początku przyszłego tygodnia Urząd Bezpieczeństwa opublikuje listę tajnych współpracowników wraz z wykazami otrzymanych informacji i donosów oraz wysokością wypłaconych kwot pieniężnych. Analogiczną listę opublikuje Milicja Obywatelska. Listy obejmą wyłącznie członków protestujących związków.

Zarazem rozwiązana zostanie kwestia wynagrodzeń. Ponieważ sensem działalności tajnych współpracowników i konfidentów jest ich tajność i konfidencja, wszyscy którzy znajdą się na listach zostaną wyrejestrowani i wstrzyman zostaną wobec nich wypłaty środków pieniężnych. Kierownik departamentu, gen. muz. Zarucki, wyraził nadzieję, że szybko uda się zwerbować nowe kadry dla zastąpienia powstałych w ten sposób braków.

Za punkt wpływu.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Zmiany na Uniwersytecie Warszawskim

W wyniku protestów studenckich doszło do zmiany władz uczelni. Dotychczasowe liberalne i demokratyczne elity przegrały z coraz liczniejszą kadrą naukowców o zapatrywaniach bardziej narodowych i konserwatywnych. Nowym rektorem został Tadeusz Ryszard Afrodyta Piast Mazowiecki zajmujący się teatrologią i indologią, który uzyskał wsparcie kolegów z lewej „stalinistów” i prawej „narodowych radykałów”.

Nowe władze natychmiast zdecydowały się wprowadzić na uczelni karność. Ich pierwszą decyzją stała się całkowita militaryzacja Uniwersytetu. Powrót do średniowiecznych praw dotyczących uzbrojenia studentów i poprawienie jakości bojowej straży uniwersyteckiej, a przede wszystkim wprowadzenie karności wszystkich członków korporacji.

Tego samego dnia zmieniono również ustrój uczelni przekształcając stanowisko rektora w dożywotnie, oraz zakazaniu uczestnictwa członków i absolwentów Uniwersytetu w jakichkolwiek organizacjach o charakterze masońskim.

W tym samym dniu nowy rektor otrzymał od Wydziału Prawa honorowy dyplom profesora prawa za monumentalne działo „Historia prawa w Indiach”.

Dzisiejszy dzień ostatecznie zakończył wszystkie rozruchy studenckie narodowo radykalni studenci schwytali prowodyrów zamieszek, którzy do złożenia samokrytyki są zamknięci w piwnicach uniwersytetu.

Władze Warszawy, oraz Rada państwa złożyła gratulacje nowym władzą, oraz szczere wyrazy uznania.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Bunt Pragi

Władze prawobrzeżnej Warszawy i okolicznych miast zdecydowały się odseparować od Warszawy. Wiele lat dyskryminacji prawobrzeżnej Warszawy wywołały niechęć mieszkańców do wspólnego stawienia o sobie z Śródmieściem. Buntownicy nie są jednak zamknięci na rozmowy z Lewobrzeżnymi dzielnicami na północ i południe od Śródmieścia. Według powołanego dzisiaj Zarządu Warszawy – Pragi, to tylko ze Śródmieściem im nie jest po drodze.

Anna Gronkiewicz-Mazur rzeczniczka i sekretarz nowego zarządu (pochodzenie starozakonne i kamieniczniczka za Szmulowszczyzny) oświadczyła, że Śródmieście jest miejscem w którym dla potrzeb władz całego kraju są wykorzystywane prawie wszystkie pieniądze warszawskich podatników. Podatki powinny być wydawane u nas gdzie są ich płatnicy przekonywała na konferencji prasowej. W czym wspierała ją przewodnicząca zarządu Zofia Mrożek zasłużona działaczka KPZU i aktywna obrończyni warszawskich zabytków przed szalonymi patriotami proweniencji emigracyjnej, a obecnie szefowa cenzury.
- Wtedy mi się nie udało, ale dzisiaj zrobię co w mojej mocy. Ani szaleństwo, ani oligarchowie nie mogą powstrzymać mnie przed walką o Warszawę szczególnie tą prawobrzeżną w której jest mniej słoików i hipsterów, a więcej hultajów.
Do komitetu dołączył również mieszkający Saskiej Kępie nowy rektor UW, oraz dramaturg i oficer sił powietrznych Mirona Murzyn-Bosacka.

[Powsinoga]

Szmer - przyjęte.
Czerwony - przyjęte.
Saint - 1 tak, 2 nie.

Dlaczego?
Praga jest bardziej, psiakrew, warszawska niż Śródmieście.
Możesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę dać, lecz od stolicy won bo krew się będzie lać.
Takimi argumentami to można odłączać miejscowości, co mają ból dupy na stolycę Albo jakieś mądralińske stronnictwo polityczne.

Ponieważ moja odpowiedź jest subiektywna w ramach nagrody pocieszenia zobowiązuję się zwrócić Ci Punkt Wpływu w przyszłej turze.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Własnie o tym piszę. Chcę wywalić Śródmieście od Warszawy, bo jak mam mieć jakiś kawałek Polski, to tylko Warszawę, a ten obszar z siedzibami władz mam gdzieś.

[Powsinoga]

Własnie o tym piszę. Chcę wywalić Śródmieście od Warszawy, bo jak mam mieć jakiś kawałek Polski, to tylko Warszawę, a ten obszar z siedzibami władz mam gdzieś.

Obszar s siedzibami władz to stolyca, stolyca to Warszawa, Twój argument jest inwalidą.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Nieprawda. Normalna Warszawa, to Żoliborz, Mokotów, Praga itd. W Śródmieściu głównie mieszkają obcy prominenci z reszty kraju i bawią się w jakieś hipsterstwo itp. dziwactwa.

[Saint/Pisces Aphrodite]

Bunt Prawdziwej Warszawy

Władze dzielnic Warszawy za wyłączeniem Śródmieścia zdecydowały się odseparować od Śródmieścia. Wiele lat dyskryminacji dzielnic prawdziwie Warszawskich wywołało niechęć mieszkańców do wspólnego stawienia o sobie w połączeniu ze śródmieściem Śródmieściem. Według powołanego dzisiaj Zarządu Prawdziwej Warszawy, tylko Warszawiacy w drugim pokoleniu mają prawo decydować o przyszłości miasta.

Anna Gronkiewicz-Mazur rzeczniczka i sekretarz nowego zarządu (pochodzenie starozakonne i kamieniczniczka za Szmulowszczyzny) oświadczyła, że Śródmieście jest miejscem w którym dla potrzeb władz całego kraju są wykorzystywane prawie wszystkie pieniądze warszawskich podatników. Podatki powinny być wydawane u nas gdzie są ich płatnicy przekonywała na konferencji prasowej. W czym wspierała ją przewodnicząca zarządu Zofia Mrożek zasłużona działaczka KPZU i aktywna obrończyni warszawskich zabytków przed szalonymi patriotami proweniencji emigracyjnej, a obecnie szefowa cenzury i rodowita przedstawicielka inteligencji żoliborskiej.
- Wtedy mi się nie udało, ale dzisiaj zrobię co w mojej mocy. Ani szaleństwo, ani oligarchowie nie mogą powstrzymać mnie przed walką o Warszawę szczególnie tą w której nie ma miejsca ma słoików i hipsterów, a żywe są bandy hultajów.
Do komitetu dołączył również mieszkający Saskiej Kępie nowy rektor UW, oraz dramaturg i oficer sił powietrznych Mirona Murzyn-Bosacka z Mokotowa.

Poprawiłem.

[Powsinoga]

A w XVIII w. zjeżdżali się obcy prominenci i budowali pałace, które dzisiaj stanowią wszystkie budynki rządowe i publiczne przesądzające o tym, że to Warszawa jest stolycą.

"Prawdziwi Warszawiacy" nie żyją od potopu szwedzkiego, kiedy wymordowano większą część mieszkańców miasta niż w '44.