[zakończone] Czerń, Biel i Czerwień
Z grubsza mógłbyś Czerwony wziąć np. szefa klubu parlamentarnego albo rednacza poczytnej endeckiej gazety jeśli nie chcesz stanowisk władzy w partii.
ن
Odpowiedz
Chętnie zostanę ministrem skarbu i wiceszefem. Szefostwa wolałbym nie piastować, bo jednym z moich ulubionych zajęć w politgierkach jest prowadzenie obrad parlamentu a to stanowisko teoretycznie powinno być mniej upolitycznione.
Odpowiedz
To dopisz w bio dla jasności.
Odpowiedz
Dopisałem.

Powiedz jeszcze, masz zamiar tępić używanie postaci historycznych?
Odpowiedz
(15.07.2014, 20:56)Czerwony napisał(a): Chętnie zostanę ministrem skarbu i wiceszefem. Szefostwa wolałbym nie piastować, bo jednym z moich ulubionych zajęć w politgierkach jest prowadzenie obrad parlamentu a to stanowisko teoretycznie powinno być mniej upolitycznione.

Ech, mogę się z tego jednak wycofać? Big Grin
Bo dawno nie było Ante i nie przyszło mi na myśl, że można mieć ciastko i zjeść ciastko, czyli rozwiązać problem protem. Nawet moja postać średnio by pasowała wiekowo na nobliwego marszałka Big Grin
Odpowiedz
(15.07.2014, 23:05)Czerwony napisał(a):
(15.07.2014, 20:56)Czerwony napisał(a): Chętnie zostanę ministrem skarbu i wiceszefem. Szefostwa wolałbym nie piastować, bo jednym z moich ulubionych zajęć w politgierkach jest prowadzenie obrad parlamentu a to stanowisko teoretycznie powinno być mniej upolitycznione.

Ech, mogę się z tego jednak wycofać? Big Grin
Bo dawno nie było Ante i nie przyszło mi na myśl, że można mieć ciastko i zjeść ciastko, czyli rozwiązać problem protem. Nawet moja postać średnio by pasowała wiekowo na nobliwego marszałka Big Grin
Mhm, spoko. Na Ante był nawet kolega, który był jednocześnie MSZ, marszałkiem Sejmu i szefem drugiej największej partii, ale nie chciałbym pozwalać na takie kombo na starcie.

Czyli szef ZOL?
Odpowiedz
No fucha marszala jest już obsadzona. Więc zostaję jako Wielki Oboźny i MSkarbu Smile
Odpowiedz
Nie ładnie przy starcie już informować, że zabierzesz mi Szmerze laskę.
Odpowiedz
Ja ci nic nie będę zabierał, to Sejm dysponuje laską Tongue

Aha, pewnie tego nie napisałem, ale w rozgrywaniu parlamentu wracamy do systemu zombi-posłów. To znaczy pełna kontrola nad swoimi frakcjami, z ewentualnymi przesunięciami między partiami dokonywanymi przez knucie z MG. Plus, ofc, używana czasem instytucja pt. "doły mają wąty" Tongue
Odpowiedz
Ale frakcje MG zostają?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości