Kanciapa: historie nieprawdziwe

Pełna wersja: [zakończona] Ante 9
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
(28.02.2016, 21:50)pajęczyca napisał(a): [ -> ]7) Co u nas będzie z ONRowcami którzy wyraźnie ciągnęli w stronę Ątąty.
Zgodnie z oficjalną historią, Rogowski proklamuje Narodową Rzepę Polską równolegle z wkroczeniem ententy (na IH UW mówi się "antanty").

No właśnie, zaczynamy dokładnie w momencie powołania rządu, prawda? Przydałoby się ustalić, gdzie wtedy jest linia frontu, ale pewnie i tak to zrobisz Tongue (no i jak wygląda sytuacja z tymczasowym? włączeniem terenów ZRL do RTN)

Ja chcę być ministrem przemysłu i aprowizacji :3

edit: co do 5, chodziło mi o słynne dyskusje, na ile narodowość litewska zanikła Big Grin
8) Czy znajomość historii edycji 6 będzie wymagana?
9) Czy trzy tęgie głowy sobie poradzą z przeciwnikami, bo ja wolałbym się skupić na asystowaniu, reformach społecznych, lamentowaniu?
8) Wystarczy na tyle, na ile jest opisana w kalendarium.
9) Nie.
W ogóle ja będę orędownikiem pokoju (za zamkniętymi drzwiami, jako lojalny człowiek), bo ententa chciała się dogadać, a z kolei układ haski to pipa. Tylko że jeżeli Czerw będzie odpowiednio odgrywał wulfa, to wątpię w sukces takich namów Tongue Także przynajmniej zrobię nam piękną gospodarkę wojenną i totalną mobilizację zasobów do bohaterskiej obrony.
A ja postaram się nie sfandzolić, jak to zwykle bywa... No cóż, najwyżej zrobim "Wiznę" czy "Westerplatte" i kuniec. Tongue
Ja jestem za zjednoczeniem wszystkich państw w jedno państwo, ale nie wiem czy nasi partnerzy się na to zgodzą.
(28.02.2016, 22:03)Szmer napisał(a): [ -> ]W ogóle ja będę orędownikiem pokoju (za zamkniętymi drzwiami, jako lojalny człowiek), bo ententa chciała się dogadać, a z kolei układ haski to pipa. Tylko że jeżeli Czerw będzie odpowiednio odgrywał wulfa, to wątpię w sukces takich namów Tongue Także przynajmniej zrobię nam piękną gospodarkę wojenną i totalną mobilizację zasobów do bohaterskiej obrony.

Jak dobrze, że nie ma wulfa.
To może zacznijmy od zastąpienia króla sobowtórem.
(28.02.2016, 22:05)UłanoHusarz napisał(a): [ -> ]A ja postaram się nie sfandzolić, jak to zwykle bywa... No cóż, najwyżej zrobim "Wiznę" czy "Westerplatte" i kuniec. Tongue
Wiesz, nie jesteś w takiej złej sytuacji, bo jeżeli utkniemy na wojnie pozycyjnej, to nie trzeba będzie tak wiele strategicznej finezji Tongue Poza tym, jeżeli utrzymamy spójność wewnętrzną, to jesteśmy de facto Rosją i cholernie trudno nas podbić. Pytanie jakie będzie podejście Czerwa do naszych szans na spójność wewnętrzną. Pewnie jedyną szansą będzie jakaś forma zamordyzmu, a moja liberalna postać będzie mogła jedynie dbać o tymczasowość tego zamordyzmu :>
Albo pozbądźmy się króla i wprowadźmy dyktaturę.
Jak Mussolini.


PS: O zamordyzm nie bój co, Fridriś dla Ojczyzny wymorduje nawet całe Xięstwo Moskiewskie. C: Co do strategicznego myślenia... Zależy co Antata ma i co my mamy. Bo jak mają czołgi, to Panowie, mamy problem. (Ale śmiem wątpić...)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24