Leopold Wycech: To mogę już prowadzić?
Krzyczy ze swojego miejsca zupełnie jakby nie było innych kandydatów.
Szandarowski
Znać honor Jaśnie Wielmożnego po takim geście. Dziękuję w imieniu swoim i zgromadzonych.
do wszystkich
Głosujemy zatem?
Mości Wycech, proszę się opanować. Nie jest Pan sam na tej sali.
Kto jest za kandydaturą Pana z Stronnictwa Reformistycznego, ręka w górę!
Ręce podnoszą wszyscy przedstawiciele SR.
Szandarowski stoi z opuszczonymi rękoma i reszta Towarzystwa, jeśli mam na nią wpływ, też.
Nikt spośród posłów małych klubów nie głosuje na reformatora.
Kto z was na Pana Szandarowskiego głosuje?
Ręce podniosło całe Towarzystwo.
Członkowie SR powstrzymują się od dalszych głosowań.
Po głosach Towarzystwa i SR zaczął penetrować wzrokiem członków Małych Klubów, by ci odpowiedzieli.