A to ciekawe... Star Wars Ante. xD
Hehee bk xDD
Отправлено с моего iPhone используя Tapatalk
Może cała Galaktyka to za dużo, ale jakby zająć się jedną planetem, lub układem gwiazd z kilkoma planetami, to czemu nie.
Senat galaktyczny
Отправлено с моего iPhone используя Tapatalk
Tzn. można to zrobić w skali makro, gdzie pojedyncze planety będziemy mogli sobie wsadzić w rzyć, albo skali mikro.
Co do skali mikro... Polecam takie planety jak Onderon czy Mandalore, czyli całkiem niezależne i niekoniecznie lubiące Republikę.
Ewentualnie można pójść w klimaty wczesnego PRLu, gdzie władza ludowa bardzo podlegała Stalinowi, a partyzanci łazili po lasach i strzelali do komuchów.
PS: Ba, mógłbym coś takiego poprowadzić. To samo jeżeli chodzi o SW, a nawet bardziej.