Kanciapa: historie nieprawdziwe

Za dużo ciekawych motywów. Brakuje balansu z nieciekawymi.

(31.10.2015, 20:34)Saint/Pisces Aphrodite napisał(a): [ -> ]Za dużo ciekawych motywów. Brakuje balansu z nieciekawymi.

Nieciekawe motywy są zbędne i nieciekawe

Tylko po co komu taki motyw, załóżmy że ciekawy, na drugim końcu świata? Istniała tam w ogóle wtedy jakakolwiek partyzantka antybolszewicka?

Ale nie, chodzi o to, że Związek Radziecki jest osłabiony, ma niepewne walki na wschodzie i to może prowokować u niektórych kalkulacje na przykład na krucjatę antybolszewicką. Także znaczący wpływ na politykę europejską jest.

Proponuję w scenariuszu:
albo znieść z powierzchni ziemi wyklęty lud ziemi,
albo hakenkreuz.

Takie niepewne zniesienie wroga z wschodu i wroga z zachodu strasznie mąci.

Ale Hitler i tak nie ma szans. A na wschodzie - Wielka Zagadka

Mnie się podoba. Ale i tak gra nie wypali.

Nie prościej zaatakować z zaskoczenia kanclerza A. Hitlera np. w czasie Anschluss Austrii, a ZSRR zostawić w spokoju?

(31.10.2015, 20:46)Szmer napisał(a): [ -> ]Ale nie, chodzi o to, że Związek Radziecki jest osłabiony, ma niepewne walki na wschodzie i to może prowokować u niektórych kalkulacje na przykład na krucjatę antybolszewicką. Także znaczący wpływ na politykę europejską jest.

No ok, ale nie można założyć że Japończycy wygrali tamten konflikt graniczny bo ich dowódcy okazali się lepsi, zamiast wymyślać nieistniejącą partyzantkę? Ew. jak chcesz tam mieć partyzantów to niech się zaczną po przegranej Sowietów, jak ludzie zobaczą że imperium zaczyna się trząść

A tak w ogóle to... Może Goeringante?