Kanciapa: historie nieprawdziwe
[zamknięte] Gra pod strasznym tytułem - Wersja do druku

+- Kanciapa: historie nieprawdziwe (//kanciapa.pbf.net.pl)
+-- Dział: Kanciapa (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Obszar startowy gier (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-10.html)
+--- Wątek: [zamknięte] Gra pod strasznym tytułem (/thread-655.html)

Strony: 1 2 3


[zamknięte] Gra pod strasznym tytułem - Saint/Pisces Aphrodite - 10.03.2017

Warunek startu: Cztery zaakceptowane szkice karty postaci.
Forma deklaracji: Luźny opis postaci, którą chce się grać.
Zajawka: Gramy Polską współczesną, ale po pierwszych wyborach prezydenckich wygrywa nikomu wcześniej nieznany kandydat i w sojuszu z postkomunistami osuwa Polskę do sytuacji jaką obecnie ma Białoruś. Zaczynamy w momencie śmierci dyktatora i w efekcie demokratycznej odwilży.
Szkic mechaniki: Praktycznie brak mechaniki. Tak najbardziej klasycznie jak się da, ale będę ograniczał komentarze w próżni.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Czerwony - 11.03.2017

Andrzej Haniewicz - absolwent państwowego uniwerystetu i paru kursów na zachodnich uczelniach, syn PZPR-owskiego dygnitarza, minister gospodarki lub finansów, zwolennik reform, liberalna twarz reżymu.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Saint/Pisces Aphrodite - 12.03.2017

Piękny szkic biografii.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Czerwony - 12.03.2017

Dziękuję. Nie myślałeś o zareklamowaniu na fejsbuczku? Zdaje się, że teraz to ty kierujesz stroną Kanciapy.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Saint/Pisces Aphrodite - 12.03.2017

Wydaje mi się, że Szmer wspominał, by informować po zgłoszeniu się drugiego gracza, ale może tak rzeczywiście zrobię. Zapytam się tylko Szmera. Nie chcę nadużywać faktu, że mam tam admina.

Napisałem życiorys dyktatora.

Cytat:Julian Kowalski urodził się 6 stycznia 1954 roku w Quebecu (miasto) w rodzinie polonusów. Ojciec miał niewielkie przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją mrożonek, a matka zajmowała się amatorsko tłumaczeniem dzieł Juliusza Słowackiego na język francuski i angielski, oraz pisaniem dramatów o tematyce polonijnej i hagiograficznej. W rodzinie Kowalskich przemoc fizyczna była powszechną praktyką dlatego w wieku 14 lat Julian Kowalski uciekł z domu, nielegalnie przekroczył granicę ze Stanami Zjednoczonymi i przyłączył się do ruchu hipisowskiego, został też krysznaitą, uczestniczył w protestach pacyfistycznych, feministycznych. Po czterech latach został aresztowany i powrócił do Kanady. Nie zamieszkał jednak z rodzicami, ale jako osoba pełnoletnia wynajął mieszkanie i pracował w myjni samochodowej, a w wolnym czasie działał w Partii Quebeckiej z której wystąpił dopiero po zostaniu Prezydentem Polski. Zaczął czytać Pismo Święte i przyłączył się do mormonów. Do 1984 roku zmieniał wyznania jak rękawiczki był adwentystą, zielonoświątkowcem, aż nawrócił się na sedeprywacjonizm pod wpływem wykładów o. Guerard des Lauriers OP. W 1977 roku ożenił się z Aliną Kwiatkowską, która w 1984 roku została profesorem filologii francuskiej. W 1979 roku umarł jego ojciec i jako jedynak odziedziczył wraz z matką jego przedsiębiorstwo produkujące mrożonki, które pod kierownictwem Juliana rozwinęło się na sporej wielkości międzynarodową firmę sprzedającą nie tylko mrożone warzywa, ale również ciasta, desery i różnego rodzaju dania. W tym samym czasie Julian był wolnym słuchaczem na uniwersytecie Lavala i napisał szereg artykułów na temat historii kolonii francuskich w tym część we współautorstwie z żoną. W 1989 roku niespodziewanie przyjechał do Polski z żoną i trzyletnim synem i rozpoczął kampanię pod hasłami suwerenistycznymi. Mimo osobliwych haseł jak: „Wolny Tybet, Wolny Quebec, Wolna Polska”, „Nigdy więcej wojen”, „Rząd światowy nie przejdzie” i ostrych ataków na wszystkich kontrkandydatów w oparciu o ich rzekome pragnienie przyłączenia Polski do innego państwa. Dostał się do drugiej tury wyborów prezydenckich, a dzięki nagłej zmianie strategii na odcinanie się od konfliktów pomiędzy polskimi partiami i nowymi hasłami takimi jak „Polska jest jedna”, „Kowalski ponad podziałami” wygrał wybory. Po początkowych próbach dogadania się z politykami dawnej opozycji demokratycznej postawił na cichy sojusz z postkomunistami i zorganizował dwie partie wspierające jego prezydenturę, czyli bardziej lewicowa Solidarna Alternatywa i bardziej prawicowe Większe Dobro. Po wyborach w 1991 roku partie te wraz z SdRP utworzyły rząd koalicyjny, który dzięki odejściu od demokracji rządził do 2017 roku w tym też roku umarł Julian Kowalski na raka jelita grubego.

Poglądy Juliana Kowalskiego nie były nigdy zbyt spójne, ale można wyróżnić kilka cech charakterystycznych w jego wypowiedziach. Był silnym zwolennikiem suwerenności narodów i chętnie uznawał wszelkiego rodzaju państwa, które ogłaszały niepodległość, był jednocześnie sceptyczny wobec wszystkich umów wielostronnych, międzynarodowych traktatów, konwencji i organizacji, a całą politykę zagraniczną chciał opierać na umowach bilateralnych. Pogląd ten łączył z pacyfizmem i potępianiem wszelkich interwencji zbrojnych. Był konserwatystą kulturowym, przeciwnikiem aborcji, ale jednocześnie był negatywnie nastawiony do władz i kleru Kościoła katolickiego, silnie przepojony poglądami antyjudaistycznymi i antysemickimi, pod koniec życia jego niechęć rozszerzyła się na muzułmanów. Jednocześnie popierał parytety, konkubinaty osób tej samej płci, walkę z zmianami klimatu, czy też ochronę środowiska i prawa zwierząt. Jeśli chodzi o ustrój, to wielkim szacunkiem darzył ustrój polityczny Francji za De Gaulle’a. W gospodarce podzielał poglądy dystrybutystów, georgistów i kooperatystów, ale nigdy nie zdecydował się pod wpływem ekonomistów reżimu na wprowadzanie jednego z tych systemów co pod koniec życia uznawał za największy błąd swoich rządów.

Polska za Juliana Kowalskiego była państwem totalnej cenzury, z dużym udziałem własności gmin w gospodarce, oraz prześladowaniami politycznymi i religijnymi głównie poprzez przymusowe „leczenie” psychiatryczne „nieprzystosowanych społecznie”, ale ze stabilnym pieniądzem, zrównoważonym budżetem i partnerstwem publiczno prywatnym pomiędzy spółkami samorządowymi, a wielkimi międzynarodowymi korporacjami.

Myślałem o czymś takim, ale jeśli jest zbyt dziwne, to mogę poprawić. Głównie chciałbym, by gra podobała się graczom.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Czerwony - 12.03.2017

Wydaje mi się, że Szmer sam takiej zasady się nie trzymał. Poza tym na tej stronie i tak nic nie ma Tongue


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Saint/Pisces Aphrodite - 12.03.2017

Jak w ciągu doby nic nie napisze, to napiszę post na FB.

Chciałem naszkicować jakąś w miarę prostą konstytucję. Nie jestem zadowolony, ale to i tak dokument do zmienienie. Jeśli macie jakieś uwagi, to chętnie się odniosą i ewentualnie poprawię.

Cytat:Mała Konstytucja Wolnej Rzeczpospolitej Polski

Art. 1. Polska jest republiką suwerenną, demokratyczną, ludową, laicką, zdecentralizowaną i spółdzielczą. Taką republikę nazywamy Rzeczpospolitą.
Art. 2. Rzeczpospolita stoi na straży języka polskiego, flagi biało-czerwonej, godła, herbu i pieczęci, oraz dewizy „Si Deus nobiscum, quis contra nos?”.
Art. 3. Wszelka władza w Rzeczpospolitej należy do Narodu.
Art. 4. Władza ustawodawcza sprawowana jest na równi przez Sejm i Senat. Sejm jest wybierany w wyborach czteroprzymiotnikowych, a Senat w pięcioprzymiotnikowych.
Art. 5. Władza wykonawcza sprawowana jest przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polski, wiceprezydentów i Radę Ministrów. Prezydenta RP wybiera Zgromadzenie Narodowe, lub Naród bezpośrednio, wiceprezydentów Prezydent RP, a Radę Ministrów Prezydent RP z Sejmem.
Art. 6. Władzę sądowniczą sprawują sądy i trybunały. Sędziów nominuje Prezydent RP i do przejścia w stan spoczynku wraz z osiągnięciem 70 roku życia są nieusuwalni.
Art. 7. Rzeczpospolita nie rozlicza przeszłości i broni dobrego imienia wszystkich obecnych i przeszłych bohaterów i przedstawicieli Narodu.
Art. 8. Wszyscy Polacy bez względu na cechy biologiczne, wychowanie, pozycję społeczną, wykształcenie są równi i wolni.
Art. 9. Każdemu człowiekowi przysługuje prawo do życia, rodziny, zdrowia, prywatności, własności i godności.
Art.. 10. Posłowie i senatorowie wybierani są w pierwszą sobotę maja po rozwiązaniu Sejmu i Senatu.
Art. 11. Posłowie i senatorowie zbierają się w Zgromadzenie Narodowe w celu wybrania Prezydenta RP, lub ogłoszeniu powszechnych wyborów prezydenckich.
Art. 12. Po wybraniu Prezydenta RP otwiera on pierwsze posiedzenia Sejmu na których zostaje wybrany Marszałek Sejmu. Tak samo dzieje się w Senacie.
Art. 13. Inicjatywę ustawodawczą mają organy samorządów, posłowie, senatorowie, oraz organy władzy wykonawczej.
Art. 14. Ustawa musi być uchwalona w tym samym brzmieniu przez Sejm i Senat. Ustawa wchodzi w życie po podpisaniu przez Prezydenta RP, a jeśli Prezydent RP jej nie podpisze w ciągu kwartału po podpisaniu przez Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu.
Art. 15. Prezydent RP kieruje polityką zewnętrzną, wojskiem, oraz bezpieczeństwem wewnętrznym. Wiceprezydenci zastępują prezydenta na podstawie dekretu prezydenta i w ramach kompetencji przyznanych w dekrecie. W wypadku śmierci Prezydenta RP wiceprezydenci zastępują go.
Art. 16. Prezydent RP wybierany jest we wrześniu na pięcioletnią kadencję.
Art. 17. Prezydent RP rozwiązuje dekretem Sejm i Senat.
Art. 18. Rada Ministrów powoływana jest przez Sejm na wniosek Prezydenta RP, lub przez Prezydenta RP na wniosek Sejmu. Radą Ministrów kieruje Pierwszy Minister. Rada Ministrów kieruje polityką wewnętrzną. Rada Ministrów podlega kontroli ze strony Sejmu i Prezydenta RP.
Art. 18. Sądownictwo w Polsce składa się z sądów powszechnych, sądów wojskowych, sądów administracyjnych, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, oraz Trybunału Konstytucyjnego i Trybunały Stanu.
Art. 19. Samorząd terytorialny składa się z gmin i województw.
Art. 20. Sejm i Senat za pomocą ustaw doprecyzowuje konstytucję, a Trybunał Konstytucyjny za pomocą wyroków.
Art. 21. Inicjatywę powołania nowej konstytucji, lub wprowadzenia poprawek do niniejszej ma Prezydent RP. Konstytucja zostaje przyjęta po zaakceptowaniu jej przez wszystkie organy państwa i samorządu, lub przez akceptację przez 3/5 senatorów i naród w referendum.
Art. 22. Konstytucja wchodzi w życie w 1 stycznia 1994 roku.



RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Czerwony - 12.03.2017

Przeczytałem życiorys dyktatora i wydaje mi się, że kandydat tak niezdeklarowany religijnie i przeciwny Kościołowi Katolickiemu nie zyskałby akceptacji polskich wyborców. Możesz chcieć złagodzić te akcenty lub zaznaczyć, że są one raczej nieznane ogółowi.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Saint/Pisces Aphrodite - 12.03.2017

On w zamyśle jest już zdeklarowany religijnie jako sedeprywacjonista, czyli katolik dość tradycyjny nieuznający hierarchii, ale w założeniu kandydata znikąd na podobieństwo Tymińskiego nie sądziłem by to jakoś szczególnie wyszło. Wyobrażałem sobie to trochę tak, że łamiąc schematy czasami na wiecach mówił takie powszechne antyklerykalne hasła o tym, że część księży myśli tylko o pieniądzach, ale jednocześnie gdzieś uklęknął i odmawiał różaniec pod jakimś krzyżem. Ale jeśli gracze uznają, to za mało realne, to mogę się z tego elementu niechętnie, ale wycofać.


RE: [otwarte] Gra pod strasznym tytułem - Czerwony - 12.03.2017

No teraz jest zadeklarowany, ale często zmieniał. Jeśli te epizody są powszechnie znane to nie wygląda to dobrze.