Kanciapa: historie nieprawdziwe
[Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - Wersja do druku

+- Kanciapa: historie nieprawdziwe (//kanciapa.pbf.net.pl)
+-- Dział: Archiwum Kanciapy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-4.html)
+--- Dział: Szczytowy okres wczesnokanciapowy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-168.html)
+---- Dział: 5. Antyante (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-104.html)
+----- Dział: Antyante: Nie ma, kurwa, lekko (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-106.html)
+------ Dział: Za murami Przedmurza (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-108.html)
+------ Wątek: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" (/thread-455.html)

Strony: 1 2


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - UłanoHusarz - 03.10.2014

- To wyjątkową personą spotykam w lokalu. - Powiedział z lekkim zaskoczeniem Bernardyn
- Chciałbym jeszcze kiedyś odnowić Pomorze... - Dodał nieco nostalgicznie, zakładając ręce na brzuch i układając się wygodnie na krześle


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - Saint/Pisces Aphrodite - 03.10.2014

Jeszcze raz zerknął po sali.

- Coś panu przeszkadza w odwiedzeniu Pomorza?


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - UłanoHusarz - 03.10.2014

- Chodzi mi o samo państwo Pomorskie. Niegdyś było wielkie i wspaniałe, a teraz... - Odparł nieco smętnie i dalej nostalgicznie Chołocki


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - Saint/Pisces Aphrodite - 03.10.2014

- Niech przestanie pan żyć historią. Pójdź pan na pole zaorać. Przytul się pan do dziewki, opij się pan miodem. Nie ma powodu, by jakieś historyczne smęcenia wprawiały pana w rozpacz.


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - UłanoHusarz - 03.10.2014

- Nie jestem pierwszy lepszy chłop. Miałem wyszkolenie od pi... Znaczy wojskowe i wiem, jak walczyć. Tyle, że póki co nie mam nic do roboty. - Odpowiedział nieco twardszym tonem Chołocki


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - Saint/Pisces Aphrodite - 03.10.2014

- To chyba dobrze. Zmiany granic, morze trupów, to sporo kosztuje. Najważniejsze by było spokojnie. Wtedy nie ma problemów z dostawą towarów z Singapuru, Hongkongu, czy Hamburga.


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - UłanoHusarz - 04.10.2014

- Niestety, ja muszę się zmywać. Miło było pana poznać. - Odparł z uśmiechem Bernardyn i wyszedł z "Lokalu"

OG: Zaległy post, bo teoretycznie on tam cały czas siedział.


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - Powsinoga - 05.10.2014

Cytat: OG: Zaległy post, bo teoretycznie on tam cały czas siedział.
W pewnym sensie na tym polega magia knajpek na PRPGach, zwłaszcza kiedy są tury na miesiące i wychodzi na to, że ktoś z kimś gadał teoretycznie przez miesiąc czy dwa Big Grin


RE: [Spotkania] Restauracja "Nie wchodź tu" - UłanoHusarz - 09.10.2014

Do środka wchodzi urobiony Generał Major, który najwyraźniej miał za sobą ciężki dzień. Zamawia do swojego stolika butelkę wódy.