Kanciapa: historie nieprawdziwe
Pytania - Wersja do druku

+- Kanciapa: historie nieprawdziwe (//kanciapa.pbf.net.pl)
+-- Dział: Archiwum Kanciapy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-4.html)
+--- Dział: Szczytowy okres wczesnokanciapowy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-168.html)
+---- Dział: 1. Wielowódstwo (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-5.html)
+----- Dział: Forum organizacyjne (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-12.html)
+----- Wątek: Pytania (/thread-16.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


Odp: Pytania - Ruski - 06.04.2014

No mnie też się bardzo podoba, tak tylko chciałem się doczepić delikatnie? :-[


Odp: Pytania - PYRALGINA - 07.04.2014

Czy ktoś rozumie/jest w stanie mi objaśnić, jak w tej grze ma się koncepcja narodu? Zachowanie stosunków społeczno-gospodarczych I RP wskazywałoby na ograniczenie tego pojęcia do warstwy szlacheckiej, ale z drugiej strony jednym z "krzeseł" był rewolucjonista narodowy (czy jakoś tak). Aspekt szlachecki i ludowy jakoś ze sobą współgrają, walczą, czy ten pierwszy już dawno był wyparty przez ten drugi? Zamieszczone w SS.

Są dwie rywalizujące ze sobą koncepcje narodu. Pierwsza koncepcja - narodu szlacheckiego jest oficjalną państwową ideologią. Czasami pojawiają się tutaj pomysły, by bardziej elastycznie formować tę grupę poprzez degradację części szlachty do stanu trzeciego i włączanie do szlachty zasłużonych mieszczan.

Druga koncepcja jest syntezą pojmowania narodu jako Stanu Trzeciego z nowoczesną koncepcją narodu (naród jako wspólnota-organizm oparta na wspólnej doli i niedoli, tożsamości i kulturze), ale wykluczająca z narodu magnackich pachołków Rosji. W tym sensie istnieje znaczna polaryzacja w społeczeństwie co do tego pojęcia.

Stosunki gospodarcze nie są wszędzie takie jak w I Rzeczypospolitej. Wielu chłopów jest zwykłymi robotnikami rolnymi (pracownik najemny), a inni dzierżawcami ziemi.


Odp: Pytania - Czerwony - 07.04.2014

No dobrze.

To z zastrzeżeniem, że nie oznacza to deklaracji grania, zapytam: jakie są jeszcze krzesła? Wyjaśnione w ogłoszeniach.


Odp: Pytania - PYRALGINA - 07.04.2014

Kolejne krzesła uważałem za takie, które gracze sami będą chcieli wykreować. Jeśli chodzi o stronę wojewodów jest to proste. Są to kolejni wojewodowie w kolejnych województwach. Jeśli chodzi o wywrotowców są to inne partie rewolucyjne o mniejszej liczbie członków od tych z krzeseł, ale nie oznacza, to że muszą one przegrać. Dobrze wpasowana partia np. odwołująca się do bonapartyzmu może wyprzeć dotychczasową partię na Krześle narodowca polskiego, ale po pierwsze nie chcę ograniczać możliwości w kreowaniu Krzeseł. Krzesło lepsze od zaproponowanych, lub dublujące je zostanie zaakceptowane i otrzyma od 3 do 2 pkt czakry na początek.


Odp: Pytania - kopia Szmera - 07.04.2014

Ja chciałbym tylko zwrócić uwagę, że bio moje i Ułanohusarza świadczą już o daleko idącym rozkładzie pierwszej koncepcji podanej przez Wisznu. Ułanohusarz idzie w solidaryzmy, ja w pragmatyzm wciąż rozróżniający stany, ale raczej siłą społecznego bezwładu niż z ideologicznego przekonania. Wpływy innych państw europejskich jednak jakoś działają i na nasze pojęcia.


Odp: Pytania - Czerwony - 07.04.2014

(07.04.2014, 10:08)PYRALGINA link napisał(a): partia np. odwołująca się do bonapartyzmu

O, w to, jakby co, celowałem.


Odp: Pytania - PYRALGINA - 07.04.2014

To taka partia ma znaczące możliwości uzyskania poparcia. Przecież Królestwo Polskie stworzone przez Napoleona było realnym bytem, a nie jakąś wydmuszką ideologiczną. Zresztą w tym celu pokazywałem różne możliwości w historii. Jakąś formę dyktatury opartą na potędze Kościoła i ten koncept napoleoński, by wskazać możliwości gry.

Dla mnie życiorys Ułanohusarza jest problematyczny Sad Ale muszę z tym żyć.


Odp: Pytania - kopia Szmera - 07.04.2014

(07.04.2014, 10:14)PYRALGINA link napisał(a): Dla mnie życiorys Ułanohusarza jest problematyczny Sad Ale muszę z tym żyć.
ALE została przyklepana i obowiązuje. To się nazywa "udział graczy w kreacji uniwersum" Tongue Swoją drogą ciekawie zmieniają się wizerunki postaci w jego karcie :]


Odp: Pytania - PYRALGINA - 07.04.2014

Co najgorsze na początku napisał biografie rażąco inną od tej i w jakimś stopniu obecna jest dziełem wspólnym jego ze mną. I teraz mam trochę takie odczucie jakbym go zmusił do takiej postaci, co nie jest fajne. Niestety jednak przy małej liczbie graczy tylko tak bezczelny drań jak ja co z założenia gra na uboczu może sobie pozwolić na to co tylko zechce.


Odp: Pytania - Czerwony - 07.04.2014

Zgłoszę jeszcze jedną wątpliwość/pretensję/pytanie. Czy ruchy ludowe mają możliwość coś wygrać w tej grze?

Bo jak patrzę na postać Szmera, obalenie ancien regime musiałoby się nieuchronnie wiązać z jej fizyczną eliminacją, a tego MG zawsze starają się unikać. Gracze zaś bardzo się frustrują gdy okazuje się, że realna władza leży poza ich zasięgiem.