Kanciapa: historie nieprawdziwe
Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - Wersja do druku

+- Kanciapa: historie nieprawdziwe (//kanciapa.pbf.net.pl)
+-- Dział: Archiwum Kanciapy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-4.html)
+--- Dział: Szczytowy okres wczesnokanciapowy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-168.html)
+---- Dział: 1. Wielowódstwo (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-5.html)
+----- Dział: Forum organizacyjne (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-12.html)
+------ Dział: Śmieci, SPAM i wiele innych ciekawych rzeczy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-14.html)
+------ Wątek: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) (/thread-15.html)

Strony: 1 2 3 4 5


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - PYRALGINA - 07.04.2014

Dobrze wycofuję się i nie będziecie mieli czytających poddanych.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - Ruski - 07.04.2014

Ja bym chciał jednak.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - kopia Szmera - 07.04.2014

(07.04.2014, 23:25)Czerwony link napisał(a): Szmer: ja z definicji zwalczałem absurdy, ale ty akurat powinieneś gładko akceptować podejście, że Wisznu robi wg. niego fajniej kosztem realizmu Tongue
Ale ja się biję dlatego, że nie jest fajniej, tzn. dla mnie oczywistą ceną za zamrażarkę ustrojową jest ogólne zapóźnienie cywilizacyjne (nawet nie względu na realizm, tylko na zabawę fair). Nie chcę tu występować jako obrońca jedynie słusznej drogi mieszczańsko-zachodniej, ale jeśli mamy nadal pańszczyznę, sejmiki szlachty i elekcję viritim w 1905, to coś musi w tym kraju nie banglać. Jak nie z tej strony, to z innej.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - Czerwony - 07.04.2014

Dla mnie mogą być czytający, tylko wydaje mi się że równocześnie uznajesz moc indoktrynującą Kościoła za nieograniczoną.

EDIT: to do Wisznu.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - PYRALGINA - 07.04.2014

Masz rację. Wydaje się tobie. Ale jeśli chodzi o moje przekonania, to nie uznaję.

Zmieniłem analfabetyzm na wschodzie wynosi 66%, a przy dużej liczbie Żydów to praktycznie tylko Żydzi czytają. Wielkopolska 25%, gdyż w latach 20 XX wieku mieli 7,5%, więc wydaje mi się to możliwe.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - Czerwony - 07.04.2014

(07.04.2014, 23:30)kopia Szmera link napisał(a): (nawet nie względu na realizm, tylko na zabawę fair)

Uczciwość zabawy w stopniu zerowym zależy od scenariusza, rzekłem Tongue

MG może zapewnić zbalansowanie rozgrywki nawet przy 0% analfabetyzmie. Jego argumentacja skłania mnie do przypuszczenia, że nie zapewni, ale to się ze scenariuszem nie wiąże bezpośrednio.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - kopia Szmera - 07.04.2014

Czerw: Czyli skoro scen jest bez znaczenia, to spory realizm są toczone dla sporów o realizm, a nie dla uczciwości zabawy? Paczciepaństwo, zapamiętam to sobie :]

I tak czy inaczej działania graczy (a nawet w pewnym stopniu prowadzącego) opierają się jakoś na scenie i są przezeń ograniczone, także wiesz.


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - PYRALGINA - 07.04.2014

Szmerze czy akceptujesz podany poziom analfabetyzmu?


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - kopia Szmera - 07.04.2014

Teraz jest pesymistyczny, ale bardziej prawdopodobny. Milknę już.
(BTW wyrazy sympatii za konsekwentne stosowanie wokatiwu)


Odp: Konsultowanie dziwnych pomysłów (fetyszy?) Mistrza Gry (Mistrzów Gry) - Czerwony - 07.04.2014

(07.04.2014, 23:45)kopia Szmera link napisał(a): Czerw: Czyli skoro scen jest bez znaczenia, to spory realizm są toczone dla sporów o realizm, a nie dla uczciwości zabawy? Paczciepaństwo, zapamiętam to sobie :]

Spory o realizm nie są toczone dla uczciwości zabawy, to się zgadza.

Działa to w dwie strony, tj. zwiększanie realizmu scenariusza również na balans nie wpływa bezpośrednio. Ja absurdy wytykam, bo w realistyczny świat lepiej się wczuwam. Można powiedzieć, że to mój egoizm, bo zapewniam tym sobie subiektywnie ciekawszą rozrywkę.

Chociaż ostatnio już mi się?nie chce i najwyżej rezygnuję po starcie, o co też wszyscy mają pretensje, choć wydawałoby się to naturalne.