+- Kanciapa: historie nieprawdziwe (//kanciapa.pbf.net.pl)
+-- Dział: Kanciapa (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Przed-rozmowy (//kanciapa.pbf.net.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" (/thread-658.html)
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Szmer - 09.08.2017
http://imgur.com/1TopRe0
...chociaż zastanawiam się, czy poprzednie czerwone Niemcy nie miały fajniejszego kształtu. Ale ten też ujdzie.
Co do Holandii, po prostu zapomniałem zetrzeć nazwę
W sumie widziałbym krótką dyskusję na ten temat. Dla mnie całkiem możliwe, że francuscy komuniści pojechali (z) Marksem, że "więzi gospodarcze" (jak później historycznie w stosunku do zaborów), że centralizacja musi być, i postanowili zachować całe imperium w całości. Zresztą to by było bardziej francuskie też. Ewentualnie miejscowi mogą sobie tworzyć lokalne komitety rewolucyjne.Chociaż sporo zależy od tego, czy Holandia zdążyła przed rewolucją komunistyczną istnieć chociaż chwilę jako niepodległe państwo. Podobnie mógłbyś się wypowiedzieć ws. granicy francusko-włoskiej. Obecna jest mocno na korzyść Włoch, bo po prostu nie poprawiałem mapy z CBC.
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Czerwony - 09.08.2017
Według mnie taka próba niewątpliwie była, ale Holandia się ostała dzięki brytyjskiej interwencji, podobnie jak Estonia irl. A offgejmowo po prostu za dużo było już wtedy dla mnie tych demoludów.
Włochy obciąłbym może o ten kawałek koło Genewy, ale jest ok. Do rewolucji to była dependencja Francji i choć w końcu dostali w zarząd sporne rejony, Francuzi tak naprawdę nie traktowali tego jako zagranicę.
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Saint/Pisces Aphrodite - 09.08.2017
Belgia chyba powinna być niepodległa, gdyż w wycinkach jest o korpusie dyplomatycznym w Brukseli.
PS: Trochę zazdroszczę mapy.
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Czerwony - 09.08.2017
A, i Serbia ma Wojwodinę.
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Szmer - 09.08.2017
Nanoszę u siebie poprawki z tą Wojwodiną.
Wisznu: obecnie, jak zauważyłeś, wydaje się, że ten scen wygra. Może później rzeczywiście skrócę głosowanie, ale póki co niech wisi. Co do Brukseli, celna obserwacja! Czerwony, co twoja ocena ówczesnej dyplomacji mówi o tym? W artykule jest mowa o pośle w Brukseli.
Czer, mógłbyś mi wskazać moment historyczny, kiedy Holandia miała tę interwencję brytyjską? Trochę gubię się w tym scenariuszu, co ma nawet pewien urok dla mnie
Poza tym, szkic mechaniki:
- na początku istnieje kilka stronnictw o takiej samej liczbie punktów wpływu (PW)
- PW są powiązane ze stronnictwami, ewentualnie z instytucjami, jak w CBC
- PW są używane analogicznie jak w Antyante, tzn. do wywoływania eventów w Świątyni Entropii
- grę można wygrać na dwa sposoby: 1. jeżeli jakaś siła ma więcej punktów wpływu niż wszyscy inni razem wzięci 2. jeżeli rejtingi Polski we wszystkich dziedzinach wzrosną powyżej pewnego poziomu (to jest wygrana dla wszystkich, jeszcze przemyślę dokładny wygląd tych rejtingów)
- pierwszego protegowanego dostaje się za tydzień aktywnej gry, drugiego za kolejne dwa tygodnie gry itd.
- opinie społeczne będą - czysto opisowe
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Saint/Pisces Aphrodite - 09.08.2017
Przecież wiem. Nie zmienia to faktu, że mapę chętnie bym zobaczył skoro sztucznie przedłużasz konkurs po mojej prośbie o jego zakończenie.
Polecam nanieść również to Wolne Miasto Gdańsk o którym rozmawiałem z Czerwonym na SB.
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Czerwony - 09.08.2017
(09.08.2017, 15:20)Szmer napisał(a): Co do Brukseli, celna obserwacja! Czerwony, co twoja ocena ówczesnej dyplomacji mówi o tym? W artykule jest mowa o pośle w Brukseli.
A nie przewidywałem tego. Ale można by dodać jakąś czerwoną Flandrię ze stolicą w Brukseli.
Cytat:Czer, mógłbyś mi wskazać moment historyczny, kiedy Holandia miała tę interwencję brytyjską? Trochę gubię się w tym scenariuszu, co ma nawet pewien urok dla mnie
Interwencja jest wspomniana przy rewolucjach po Wielkiej Wojnie. Nie pisałem o Holandii, bo trudno też pisać o wszystkim, ale wyobrażałem sobie że właśnie dzięki temu się utrzymała. Trochę wcześniej jest o rozszerzeniu jej autonomii.
Cytat:Poza tym, szkic mechaniki:
- na początku istnieje kilka stronnictw o takiej samej liczbie punktów wpływu (PW)
- PW są powiązane ze stronnictwami, ewentualnie z instytucjami, jak w CBC
- PW są używane analogicznie jak w Antyante, tzn. do wywoływania eventów w Świątyni Entropii
- grę można wygrać na dwa sposoby: 1. jeżeli jakaś siła ma więcej punktów wpływu niż wszyscy inni razem wzięci 2. jeżeli rejtingi Polski we wszystkich dziedzinach wzrosną powyżej pewnego poziomu (to jest wygrana dla wszystkich, jeszcze przemyślę dokładny wygląd tych rejtingów)
- pierwszego protegowanego dostaje się za tydzień aktywnej gry, drugiego za kolejne dwa tygodnie gry itd.
- opinie społeczne będą - czysto opisowe
Czy ta mechanika implikuje chaos eventowy i brak tradycyjnego grania parlamentem?
W ogóle to bym nie napalał się na grę gdy w ankiecie oddano 2 głosy. Słabo to wróży przyszłej frekwencji
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Szmer - 09.08.2017
WMG ma granicę, ale podpiszę jeszcze nazwą. Co do twojego scena, byłbym skłonny machnąć mapę jako nagrodę pocieszenia (choćby żeby zachęcić ludzi na przyszłość do takich konkursów), ale twój szkic nie zawiera dużo wiadomości o sytuacji międzynarodowej. A z kolei nie bardzo chcę wymyślać.
edit: to było do Wisznu.
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Saint/Pisces Aphrodite - 09.08.2017
Północy nie zmieniałem. Hiszpanii też. Włochy są wyzwolone (choć zachowałbym jakiś kawałek dla Stolicy Apostolskiej), Irlandia i większość wybrzeża na Morzu Śródziemnym to też Francja. Unia Pansłowiańska to same królestwa od Bułgarii, do Jugosławii, Reszta w środku to Święte Cesarstwo Rzymskie z poszczególnymi państwami związkowymi jak Prusy, Bawaria, Austria. Do tego Polska praktycznie w tych samych granicach co na początku panowania Sasów z wszystkimi lennami (ale bez Wielkiego Księstwa Litewskiego).
RE: Konkurs "Chryzantemy i Motywy" - Czerwony - 09.08.2017
Bo w ogóle (jeszcze a propos tej Flandrii i może Holandii) Francuscy socjaliści są według mnie bardzo internacjonalistyczni, za to niemieccy mniej bo dla nich NRS to wreszcie po wiekach zjednoczone Niemcy i poczucie tożsamości narodowej jest dość silne.