Kanciapa: historie nieprawdziwe

Pełna wersja: Uwagi nt. gry
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Po przemyśleniu opcji, jakie daje mechanika, dodałem taki fragment:
Cytat:Bazowa cena oczarowania jest skalowana w zależności od stosunku osoby do głównej postaci. Normalna cena jest za osobę trochę sympatyzującą, potencjalnego sojusznika. Za osobę i tak bliską uleganiu postaci skalujemy bazową cenę do 80%, dla osoby neutralnej - do 120%, dla niechętnej - do 200%, dla śmiertelnych wrogów - do 300%. Do tej ceny stosujemy dopiero modyfikatory dotyczące siły oczarowania.
Mam pytanie dotyczące zasad tajności/jawności działań. Czy działanie podjęte w głównym temacie tury jest:
a) znane publicznie w świecie gry,
b) znane tylko postaciom graczy,
c) znane samym graczom, ale nie ich postaciom?
Widzę to tak, że informacje, które mają szansę sensownie przeniknąć do prasy czy innych postaci, przenikają i inni gracze mogą je wykorzystywać. Może być to przenikanie pośrednie, np. jeśli coś ustaliliście z NPC i potem to widać w waszym zachowaniu.

Jeśli zaś informacje nie mają szansy przeniknąć, to inni gracze nie mogą ich wykorzystywać bezpośrednio (np. nie mogą wytknąć ci czegoś, co powiedziałeś Dmowskiemu w rozmowie we dwóch pod drzewem w parku). Jeśli chcą cię szpiegować w jakiś sposób, to również nie mogą nasłać jednego wynajętego żula od razu w to jedno miejsce, o którym "wiedzą pozagrowo", że się tam z Dmowskim spotykacie, tylko muszą to przeprowadzić tak, jakby mieli tylko publiczne informacje. I w ogóle muszą mieć jakiś powód, żeby was próbować szpiegować, wywiedziony z wiedzy ich postaci.

Natomiast pośrednie wykorzystywanie takich informacji jest legalne. Np. powiedziałeś pod drzewem Dmowskiemu, że nie lubisz goździków, więc ktoś ci przyśle róże, a nie goździki. Nie można się go teraz czepiać, że "powinien przesłać goździki bo nie wie że nie lubisz goździków", ponieważ mogą zrezygnować z goździków w tej sytuacji z innych nienaciąganych powodów.

Dla mnie brzmi to logicznie, ale nie wiem, może powinno się to wpisać do jakichś zasad.
1) Właściwie jak duże wpływy mają nasze postacie?
2) Protegowany musi być z tej samej kategorii co postać główna? Czy też np. wojskowy może mieć protegowanego, który jest artystą?
1. Na to trudno odpowiedzieć tak ogólnie. Mają opinię bardzo znany [7]. Mają swoją grupę oczarowanych (swoją drogą przypominam o wklejeniu listy płac). Jeśli chcesz spróbować zrobić coś konkretnego, możemy zobaczyć, na ile masz na to wpływy.
2. Protegowani mogą być z dowolnej kategorii, dopóki ich protegowanie ma podpórkę fabularną. Zresztą trochę trudniej tutaj mówić o kategoriach, bo ile postać jest np. wielkim wojskowym, to prot jest sobie po prostu np. wojskowym. Także rozwalenie sobie głównej postaci i przejście na prota jest chyba pokrętną drogą do grania sobie zwykłą, tzn. słabszą anteczną postacią.
Cytat:Siła oczarowania wynika z ilości PD, jaką się wyda:
Za pół ceny można kogoś oczarować na jedną turę.
Pełna kwota ceny to oczarowanie na 10 tur.
1,5 kwoty to oczarowanie trwające, dopóki ogólna sytuacja nie zasieje w danej osobie jakichś wątpliwości.
Podwójna kwota to oczarowanie w zasadzie trwałe.
Potrójna kwota służy do pozyskiwania hardkorowych wyznawców.

Czy możliwe jest np. zapłacenie pełnej kwoty, a potem dopłacenie jeszcze 50% za podniesienie poziomu oczarowania?
Myślę, że tak.
Stron: 1 2