Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przypominam, że jestem odwołany.
Hm, nie. Jesteś "wezwany do rezygnacji", co w założeniu miało umożliwić Czartoryskiemu zachowanie honoru. Ofc jak nie skorzysta to KOP pewnie przyjmie uchwałę o odwołaniu. Natomiast Olszewski zastosował dość osobliwy myk prawniczy, ogłaszając wybór Naczelnika niejako na zapas
Natomiast przypominam, że to całe wojsko podlega dowódcy okręgu łódzkiego.
Tak apropo, Pachecka także wciąż oficjalnie siedzi u naczelnika w komórce pod schodami, dopóki ktoś nie wyda rozkazu wypuszczenia go.
Przecież pisałem, że on nigdy nie był aresztowany. -_-
Ale kazałeś go pilnować. Użyłem lekkiej przesady
Napisałem by pilnowano by nie opuszczał Łodzi, ale by się po niej swobodnie poruszał.
Cytuję: "Natomiast zakazuję Pułkownikowi opuszczać Łódź, oraz jako, że mu nie ufam nakazuję go pilnować."
Opuszczanie Łodzi, a opuszczanie komórki pod schodami, to chyba coś znacząco innego.
OK, sorry, źle zapamiętałem. Tym niemniej, w takim razie nie może teraz opuścić Łodzi. Przynajmniej oficjalnie, bo wasz stopień kontrolowania entropii w mieście uznaję za umiarkowany.
No to niech go puszczą z tej Łodzi, bo uchwała KOP mu pozwala
To już nie zależy ode mnie.
W ogóle sytuacja jest ciekawa. Twoja postać nie została pozbawiona dowództwa na stałe tylko zawieszona, a teraz jest zastępcą dowódcy, który jakoby zastępuje ciebie, bo jesteś zawieszony.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10