Kanciapa: historie nieprawdziwe

Pełna wersja: Drama-temat w sprawie czasu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Linka do tego tematu prześlę graczom.

Wbrew nazwie nie chcę tutaj robić scen, tylko zauważyć, że niektórzy -- nie jadąc może po nickach -- rzadko zaglądają na grę. W związku z tym chciałbym zachęcić do męskich decyzji powiedzenia nam, że nie macie czasu, albo (dla prawdziwych twardzieli), że wam się nie chce Tongue W każdym razie dałoby nam to pełniejszy obraz sytuacji.

Alternatywnie proponuję oficjalne przedłużenie tygodnia do 5 dni (już teraz w praktyce utarły się cztery). To jest, zauważcie, już bardzo blisko odwzorowania czasu w skali 1:1. Być może co ten drugi dzień znajdziecie sami z siebie ochotę, żeby wejść na Kanciapę, bez żadnej presji. Gramy przecież, ekhm, dla rozrywki.

Dlaczego nie proponuję zniesienia systemu "meldunków", do którego ci i owi mają pretensje? Bo z tego co mi się zdaje, właśnie pewien cotygodniowy dedlajn utrzymuje tę grę przy życiu i generuje dodatkową aktywność Rolleyes

Oczywiście daję ankietę i zachęcam do deklarowania się & konstruktywnych wypowiedzi.
Jako pesymista uważam, że nie jesteś w stanie zrobić niczego co uratowałoby rozgrywkę bo nie zaglądają głównie osoby które nigdy specjalnie aktywne nie były, w związku z czym nie jest to skorelowane z długością tury. No i jak piszesz, reforma miałaby polegać na oficjalnym przyklepaniu czegoś co i tak w praktyce już działa.

Z tego miejsca propsy dla bodka który późno, bo późno, ale napisał, że już mu się nie chce.
To znaczy wiesz, zawsze możemy jeszcze się pobawić w klasyczną anteczną katastrofę, jeśli nic innego nie zostanie. Albo rozdzielicie się z Ogarem Tongue
Nie lubię katastrof, a rozwód z Ogarem to raczej byłoby rozwiązanie tymczasowe. Obecnie nie mam z kim negocjować koalicji, po rozwodzie dalej nie będę miał.
Ja mam trochę zapierdol w pracy 11-12 godzin w korpo robi swoje, więc nie wyrabiałem przy systemie 3 dni. Ale przy 5 kto wie. Pytanie, bo nie wiem, czy ktoś się jeszcze ostał.
Można by, ponieważ gra w systemie 1:1 to trochę absurd, wydłużyć wówczas tury ig do 10 lub 14 dni.
Ja nie widzę przeszkód, jeżeli tak chcecie. Zastanowię się nad dokładnym wariantem.
Przemyśl, ja przez weekend ogarnę co mnie ominęło.
Mi tam spoko, choć ja bym wolał by tura 5 dni= 14 dni w świecie.

A by mój rozwód z Czerwonym coś dał, to bym musiał zostać do razu szefem socjalistów to byśmy chociaż koalicję sklecili czy coś.