SR jest za jawnością obrad.
Maurycy Potocki (27 l.):
Kto za konstytucją szable w górę.
Towarzystwo jak jeden mąż podnosi.
"Partia wiszniewska" gniewnie stuka szablami w pochwach łypiąc na "patriotów", ale broni oczywiście nie podnosi.
Owocni podnoszą szable.
Maurycy Potocki powiedział lekko zdziwionym głosem: Konstytucja przeszła. Panie Pośle Borejko, czy ten punkt obrad został według pana wyczerpany?
Gdy cichną wiwaty, Borejko odpowiada:
W zupełności, W.Czc. Panie Potocki. Za pozwoleniem pana Wronowicza, punkt przez niego zgłoszony wnoszę by uznać za bezprzedmiotowy.
Partia wiszniewska przyjmuje wynik w złowrogiej ciszy, słychać pojedyncze okrzyki: "Zdrada!" z tyłu.
Chrzęściszewski (do Turbinowa): Nasza szlachta oszalała, prą do samobójstwa.
Książę Turbinow wzrusza tylko ramionami i każe mu gestem dłoni siedzieć na miejscu.
Wolę jednak , by na przyszłość powstała lista partyji, które uważane będą za wywrotowe i których członkowie będą natychmiastowo usuwani z granic naszego województwa.
Jednocześnie wnoszę, by na pierwszym m-cu owej listy znalazł się Robotniczo-Chłopski Front Ludowy.
Chrzęściszewski (z ławy): Jest jeszcze mój zgłoszony wcześniej wniosek o udzielenie nadzwyczajnych pełnomocnictw. Niech marszałek zdecyduje, która sprawa pójdzie pierwsza.