01.08.2014, 15:55 
	
	
	
		Posłowie robotniczo - chłopscy krzyczą:
Pachołkowie Senatu - zdrajcami narodu!
	
	
	
	
Pachołkowie Senatu - zdrajcami narodu!
| 
					3. PU o likwidacji Senatu
				 | 
| 
		
		
		01.08.2014, 15:55 
	
	 
		Posłowie robotniczo - chłopscy krzyczą: Pachołkowie Senatu - zdrajcami narodu! 
		
		
		01.08.2014, 15:57 
	
	 
		"Komuchy, sprzedawczyki!"
	 
Władysław Trąpczyński - Solidarność Walcząca | dowódca okręgu katowickiego Lucjan Trąpczyński - Solidarność Walcząca | delegat okręgu katowickiego 
		
		
		01.08.2014, 17:05 
	
	 
		[og: Szmer, czekamy.]
	 
		Posłowie powstają i stoją w milczeniu, część posłów LAP otacza Sławka. Na salę wkracza dziesięcioosobowy oddział Straży Marszałkowskiej. Oficer dowodzący -- wysoki spokojny wąsal, który z powodzeniem mógłby mieć na imię Janusz -- prosi grzecznie Sławka, by doń podszedł.
	 
		
		
		01.08.2014, 17:21 
	
	 
		Sławek odpowiada że rozmawiać mogą na taką odległość nadal otoczony przez posłów LAP
	 
		
		
		01.08.2014, 17:25 
	
	 
		pan Janusz (ze wschodnim zaśpiewem): Panie marszałku! Pan marszałek Kerc wydał rozkaz wyprowadzenia marszałka z sali! Czy pan marszałek podda się poleceniu pana marszałka prowadzącego obrady? W tym czasie Żabodrapski przypomina Kercowi o sprawdzeniu czasu wypowiedzi Ponińskiego i delikatnie sugeruje pokojowe rozładowanie obecnej sytuacji. 
		
		
		01.08.2014, 17:26 
	
	 
		Jeden z chłopskich posłów krzyknął: Jakiś odważny! I posłowie PDP wybuchli śmiechem. 
	 
		
		
		01.08.2014, 17:30 
	
	 
		Kerc odpowiada Żabodrapskiemu, że już próbował Sławka usunąć z mównicy pokojowo i nie podziałało.
	 
		
		
		01.08.2014, 17:49 
	
	 
		Sławek: Nie zamierzam opuścić tej sali do póki naruszenia Regulaminu Sejmu nie zostaną wyjaśnione a ustawa która została poddana pod obrady bez przejścia przez wszystkie stopnie procedury nie zostanie wycofana z obrad. Posłowie LAP w stronę Robochłopów "Szkoda żeście nie byli tacy jednomyślni jak siedzieliście przy korycie!" 
		
		
		01.08.2014, 17:52 
	
	 
		pan Janusz: Panie marszałku, powiadamiam pana, że będę musiał użyć siły! Żabodrapski (do Kerca): A co z czasem wypowiedzi czcigodnego ojca? Powinniśmy przestrzegać regulaminu, panie marszałku! | 
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 |